Home/entertainment/Kamil Sipowicz nie zawiod fanow Kory. Wzruszajacy dowod miosci

entertainment

Po 6 latach od pochwku Kory awka w bliskim miejscu dla fanow artystki

Po 6 latach od pochwku Kory na Cmentarzu Wojskowym na Powazkach maz Kory Kamil Sipowicz postawi awke przywieziona z Blizowa jako miejsce do siedzenia dla fanow artystki. awka ma serce i imiona Kora i Kamil przypominajac o bliskiej relacji z tym miejscem.

September 23, 2024 | entertainment

Od pochówku Kory minęło 6 lat. Urna z prochami charyzmatycznej piosenkarki, po świeckiej ceremonii została złożona na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Dla fanów artystki jest to szczególne miejsce. Jak ujawnił mąż Kory, Kamil Sipowicz: 'Na cmentarzu różne dziwne rzeczy się dzieją. Fani Kory przyjeżdżają z całego kraju i bywa, że spędzają całe noce'. W tej sytuacji coraz bardziej paląca stała się kwestia zapewnienia im wygody, przynajmniej w takim zakresie, by mieli gdzie usiąść. Zresztą Sipowicz od dawna otrzymywał sugestie w tej sprawie. W końcu postanowił się za to zabrać. W 6. rocznicę śmierci Kory przy jej grobie stanęła ławka, osobiście przywieziona przez Sipowicza z Roztocza. Zadbał przy tym, by fani artystki pamiętali nie tylko o niej... Ławka, na której oparciu widnieje serce oraz imiona Kora i Kamil jest dziełem artysty z Bliżowa. Kora była blisko związana z tym miejscem. W Bliżowie-Kolonii miała dom, w którym spędziła ostatni okres swojego życia i gdzie odeszła w otoczeniu bliskich w noc czerwonej pełni Księżyca. Jak wyjaśnił w rozmowie z Plotkiem Sipowicz, ławkę zaprojektował osobiście: 'Mój pomysł, mój projekt, wykonał go artysta Robert Rożenek, kowal'. Spowity bluszczem grób Kory jest zawsze bardzo zadbany. Bliscy i fani dbają o to, by znajdowały się na nim świeże kwiaty i zapalone znicze. Przywieziona z Bliżowa ława została, na wszelki wypadek, przymocowana łańcuchem do drzewa. Kora, piosenkarka i autorka tekstów, ikona polskiego rocka, wieloletnia wokalistka zespołu Maanam, zmarła w wieku zaledwie 67 lat. Ostatnie 5 lat życia upłynęło jej w cieniu zmagań z poważną chorobą. Po pierwszych dwóch chemioterapiach wydawało się, że piosenkarka ma szanse na wyzdrowienie. Jej mąż ogłosił wtedy, że 'choroba została spacyfikowana'. Kora i Sipowicz przeprowadzili się wtedy już na stałe do domu na Roztoczu. Ostatnia hospitalizacja w szpitalu w Zamościu rozwiała nadzieje na przedłużenie piosenkarce życia. Na życzenie pacjentki lekarze wypisali ją do domu, by mogła spokojnie odejść w otoczeniu najbliższych. Kora zmarła 28 lipca 2018 roku. Zobacz też: Poruszające słowa męża Kory. Sześć lat po śmierci artystki ujawnił co dzieje się na cmentarzu Finał skandalu z biografią Kory. Syn artystki zabrał głos Afera wokół biografii Kory. Wydawnictwo oficjalnie przeprasza i poprawia błędy

SOURCE : pomponik
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS