Jolie i Pitt sfinalizowali rozwod. Prawnik Angeliny ujawnia zaskakujace kulisy

Angelina Jolie i Brad Pitt przez lata uchodzili za jedną z najbardziej zgranych par w show-biznesie. W 2016 roku wszystko się zmieniło. Na jaw wyszło, że aktorzy nie są już razem i nie mają dobrych stosunków. Głośno było m.in. o ich locie do Nicei, podczas którego Pitt miał uderzyć Jolie oraz ich syna Maddoxa, próbującego bronić matki. Aktor zaprzeczył, by taka sytuacja miała miejsce. Jolie i Pitt od lat walczyli w sądzie, ale w końcu osiągnęli porozumienie w sprawie rozwodu. Jak informują media, 30 grudnia Angelina Jolie i Brad Pitt podpisali papiery rozwodowe . Ich batalia sądowa trwała aż osiem lat. Portal mirror.co.uk przekazał, że aktorka postanowiła zrezygnować z alimentów małżeńskich i rodzinnych od Pitta. Sprawę skomentował już prawnik Angeliny Jolie. Przyznał, że jego klientka jest szczęśliwa, lecz bardzo zmęczona trwającym przez lata procesem. "Ponad osiem lat temu Angelina złożyła pozew o rozwód z panem Pittem. (...) To tylko część długiego, trwającego procesu, który rozpoczął się osiem lat temu. Szczerze mówiąc, Angelina jest wyczerpana , ale czuje ogromną ulgę, że ten etap dobiegł końca" - przekazał James Simon w rozmowie z magazynem "People". Przedstawiciele Brada Pitta odmówili komentarza w tej sprawie. gal Otwórz galerię PRZECZYTAJ TEŻ: Ależ skandal! Brad Pitt oskarżony. Ten pozew go pogrąży? "Desperacka próba" Jakiś czas temu informator "Daily Mail" przekazał, że sądowa walka między aktorami przełożyła się na relacje rodziców Pitta z wnukami . "Rodzice Brada Pitta nie widzieli swoich ukochanych wnuków w związku z trwającym rozwodem i batalią prawną między Bradem i Angeliną. Bill i Jane żyją dla swoich wnuków. Byli ważną częścią ich życia, spędzali z nimi dużo czasu. (...) Jane i Bill są dziadkami, którzy żyją dla swoich wnuków, ale nie widzieli ich od lat. Ta przymusowa separacja to tragedia dla obu stron" - przekazał informator. Myślicie, że po sfinalizowaniu rozwodu to się zmieni?