Dekada od zamachu w Charlie Hebdo walka o wolnosc prasy trwa nadal

Pamiętamy tragiczne wydarzenia sprzed dziesięciu lat, kiedy to terroryści zaatakowali redakcję Charlie Hebdo w Paryżu, zabijając dwanaście osób. Wciąż upominamy się o wolność prasy i bezpieczeństwo dziennikarzy. Organizacje IFJ/EFJ solidaryzują się z francuskimi kolegami w obchodach 10. rocznicy masakry i wzywają do przestrzegania międzynarodowych standardów ochrony dziennikarzy. Dekada po tamtych wydarzeniach nie osłabiła naszego postanowienia. Jak mówi Dominique Pradalié z IFJ, nadal jesteśmy Charlie. Niestety, widzimy negatywne zmiany w polityce i mediach, gdzie obietnice poparcia wolności prasy okazały się wyłącznie pustynnymi słowami. Walka o wolność dziennikarzy to teraz globalne wyzwanie. Podobne obawy głoszą władze EFJ, wskazując na regres wolności prasy w Europie. Masakra w Charlie Hebdo była zaledwie początkiem. Teraz, ze zmową Elona Muska i Donalda Trumpa, widzimy kontynuację niebezpiecznego trendu. Mimo upływu lat, pamięć o zamachu nie zanika. Prawda i wolność to fundamenty, które pozostają niezmiennie istotne, zwłaszcza w kontekście współczesnych zagrożeń.