Iwona Pavlovic broni sie po wyrzuceniu Natalii Nykiel z "Tanca z gwiazdami" suszna decyzja

Najnowszy odcinek " Tańca z gwiazdami " dostarczył wielu emocji. Z programem pożegnały się bowiem aż dwie pary – Piotr Świerczewski i Izabela Skierska oraz Natalia Nykiel i Jacek Jeschke . Pierwsza z nich została wyeliminowana głosami widzów, natomiast druga odpadła po werdykcie jurorów. Decyzja sędziów nie spodobała się części fanów programu, którzy nie kryli rozczarowania. Najwięcej pretensji kierowali do przewodniczącej jury Iwony Pavlović , która ogłosiła, że to Rafał Zawierucha i Daria Syta zostają w programie , kosztem popularnej piosenkarki. " Jaki sens mają te dogrywki, skoro brany jest pod uwagę cały program? "; " Natalia zatańczyła lepiej w dogrywce, co przyznała Pavlović, a i tak wywaliła Natalkę... Po co była dogrywka w takim razie?" – pisali rozzłoszczeni widzowie w sieci. Burza po odcinku "Tańca z gwiazdami". Iwona Pavlović broni się po wyrzuceniu Natalii Nykiel: Rafał zasłużył Plejada skontaktowała się z Iwoną Pavlović, by zapytać jurorkę o decyzję jury, która wywołała tak wiele emocji wśród fanów programu. "Czarna Mamba" mówi wprost: Rolę, którą mi powierzono, chciałam po prostu wykonać jak najbardziej rzetelnie . To był historyczny moment w programie, ponieważ pierwszy raz coś takiego miało miejsce i w dogrywce ma się liczyć całokształt dokonań danej pary , z czym wiele osób nie może się pogodzić – Taniec w dogrywce jest bardzo ważny – bo on też jest punktowany – gdyby natomiast nie było remisu, to sprawa jasna i oczywista, jednak w przypadku remisu mamy zwracać też uwagę na całokształt dokonań danej osoby. Moim zdaniem, Rafał [Zawierucha - red.] swoją osobowością i wyższymi ocenami z wcześniejszych tańców zasłużył . Ja nie biorę pod uwagę tylko siebie, ale również biorę pod uwagę oceny naszych sędziów obok , bo wtedy wszystko się liczy – podkreśla Iwona Pavlović w rozmowie z Plejadą. – Wzięłam też pod uwagę to, jakie noty dostawały dane pary we wcześniejszych programach . Nie mam ich wszystkich w pamięci, ale proszę mi wierzyć, że ja od pierwszej edycji wszystkie noty sobie spisuję. Mam taką karteczkę i spisuję oceny za dany taniec. Ja bym nie pamiętała, kto otrzymał jaką ocenę, ale mam karteczkę w swoim notesie, żeby być przygotowaną na ewentualny remis – dodaje. Iwona Pavlović nie ma sobie nic do zarzucenia: ocena była słuszna Jurorka "Tańca z gwiazdami" podkreśla w rozmowie z nami, że nie czuje tego, by skrzywdziła Natalię Nykiel swoim werdyktem . Jak podkreśla, nie była to jej jednoosobowa decyzja. Moim zdaniem, ocena była jak najbardziej słuszna. Dla niektórych na pewno niesprawiedliwa , ale tylko dlatego, że taniec jest dyscypliną niewymierną – Dlatego też jest czterech sędziów, a nie jeden. Na turniejach tańców profesjonalnych jest nawet 13 sędziów, po to, żeby ta średnia wyszła dobra. Tutaj nie mierzymy w centymetrach, a w przypadku takiej dogrywki liczy się wszystko: taniec, technika, ale też osobowość. Ja oczywiście podejmowałam decyzję z bijącym sercem – mówi nam sędzia i dodaje: – Ta edycja jest bardzo wyjątkowa, ponieważ nawet te pary, które tańczą słabiej, naprawdę tańczą całkiem nieźle i przyzwoicie. "Trójka" z obecnej edycji nie jest równa "trójce" z edycji poprzednich. Jest wyższy poziom , ale my nie porównujemy z innymi edycjami, tylko porównujemy gwiazdy, które są w danym momencie na parkiecie – zapewnia. Ktoś musiał odpaść. Trafiło na Natalię Nykiel i naprawdę wcale nie z satysfakcją poinformowałam, kto odpadł . Dlatego wolałam powiedzieć, kto przeszedł dalej. Wymieniłam Rafała, bo to się łatwiej mówi – podsumowuje Iwona Pavlović. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .