Blogs
Home/entertainment/Ewa Kasprzyk szczerze o udziale w "Tancu z gwiazdami". "Bywam zmeczona"

entertainment

Ewa Kasprzyk szczerze o udziale w "Tancu z gwiazdami". "Bywam zmeczona"

67-letnia Ewa Kasprzyk idzie jak burza. Aktorka nie tylko angazuje sie w show Polsatu "Taniec z gwiazdami" ale rowniez stawia sobie nowe osobiste wyzwania. W jednym z wywiadow podzielia sie swoimi przemysleniami o zyciu i rada jaka przed laty otrzymaa od swojego ojca.

November 08, 2024 | entertainment

Choć 67-letnia Ewa Kasprzyk osiągnęła już wiek emerytalny, ani śni o tym, żeby zwolnić tempo. Aktorka wciąż jest aktywna zawodowo oraz w przestrzeni medialnej. Od niedawna możemy oglądać ją w roli jurorki programu "Taniec z gwiazdami" , w którym została pokochana przez widzów do tego stopnia, że może poszczycić się niedawno zdobytą Telekamerą. Kasprzyk udzieliła niedawno wywiadu dla "Twojego imperium", w którym opowiedziała o swojej codzienności i planach na najbliższą przyszłość. Ewa Kasprzyk bez ogródek przyznała, że aktywność zawodowa to coś, co daje jej siłę do działania. Aktorka stara się dbać o swoją fizyczność, przez co ma jeszcze więcej energii. Wyznała także, że ma w planach naukę tanga argentyńskiego. "Ruch to życie i codzienna, zdrowa rutyna. Dzień zaczynam od długiego spaceru z kijkami, w najlepszej asyście, czyli z Shakirą. Mieszkam w lesie, więc jestem szczęściarą, która ma dobro na wyciągnięcie ręki... i nogi. Poza tym kocham pływać, więc jeżeli czas mi pozwala, jeżdżę na basen. (...) Ostatnio musiałam nieco zwolnić, ale marzy mi się nauka tanga argentyńskiego" - mówiła. Aktorka wspomniała także o swoim udziale w "Tańcu z gwiazdami". Choć czasem czuje się przebodźcowana, nie narzeka i jest wdzięczna za to, co przynosi jej los. "Bywam zmęczona ilością bodźców, które mnie otaczają, ale takie jest życie. Jeśli byłoby mi źle, wyprowadziłabym się do chatki w środku gęstej puszczy, wyrzuciła telefon do jeziora i rozmawiała z sarnami" - powiedziała. Ewa Kasprzyk nie lubi użalać się nad sobą - szczególnie w kontakcie z mediami. Utarła nosa wszystkich celebrytom, którzy wszem wobec informują o swoim życiu prywatnym. Przyznała jednak, że jakiś czas temu sama zdecydowała się na sesję okładkową z ukochanym. "Nie cierpię tego! To całe narzekanie na pokaz - 'a bo mnie rzucił, a bo ktoś mi coś zrobił' - nie jestem fanką autopromocji budowanej na nieszczęściu i nie rozumiem, czemu ma to służyć. Wychodzę z założenia, że lepiej dzielić się tym, co dobre i radosne, ale też nie opowiadać ze szczegółami o swoim życiu, choć muszę przyznać, że sama wpadłam w pułapkę, jaką była sesja okładkowa do jednego z magazynów. To był tak piękna sesja, że nie mogłam się powstrzymać! Sama jestem ciekawa statystyk, ile jeszcze przed nami..." - zażartowała. Aktorka podzieliła się także pewną radą, jaką usłyszała ze swojego domu. "Nigdy nie stawiałam sobie za cel, żeby być czyimś wzorem do naśladowania, bo jednak ma to w sobie pewien rodzaj pychy. Mój ojciec zawsze powtarzał: 'Nie bądź przeciętna, rób swoje, miej właśnie zdanie, własną pasję i... własne konto!'. Trzymam się tego, bo to świetna rada" - skwitowała. Zobacz też: Ewa Kasprzyk miała prawie trzy dekady młodszego partnera. Różnica wieku nie robi na niej wrażenia Ewa Kasprzyk już się nawet z tym nie kryje. Potwierdziła ws. Zakościelnego Ewa Kasprzyk komentuje sytuację w kraju. Ma misję w "Tańcu z Gwiazdami"

SOURCE : pomponik
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS