Blogs
Home/entertainment/Dziennikarz ujawni wynagrodzenie sekretarki w TVP. To partnerka dyrektora

entertainment

Dziennikarz ujawni wynagrodzenie sekretarki w TVP. To partnerka dyrektora

Jeden z dyrektorow TVP mia zatrudnic swoja partnerke na stanowisku sekretarki. O sprawie w mediach spoecznosciowych napisa Piotr Krysiak. Na prosbe mezczyzny Telewizja Polska odniosa sie do sprawy. "Nie posiadamy informacji o zyciu prywatnym pracownikow i wspopracownikow" czytamy.

November 14, 2024 | entertainment

"Jeden z dyrektorów TVP zatrudnił sobie w stacji swoją... partnerkę. I chyba nikt nigdy nie wpadł na głupszym pomysł, bo choć w telewizji jest mnóstwo miejsc pracy, to »bystry« pracownik obsadził ją w roli swojej osobistej... sekretarki z godziwą pensją. Nie, to nie żart. Na Woronicza (siedziba TVP w Warszawie) jedni pokładają się ze śmiechu, a drudzy z wściekłości " — czytamy na wstępie wpisu autora książki "Dziewczyny z Dubaju". Afera w TVP W dalszej części posta Piotr Krysiak opowiada o zwyczajach pary. "Pan dyrektor, jak przystało na dżentelmena, od razu przywoził swoją sekretarkę pod schody budynku F. Kobieta wysiadała, a pan dyrektor wyjeżdżał z terenu telewizji w ul. Woronicza, przejeżdżał kilkaset metrów i wjeżdżał na parking podziemny od ul. Samochodowej. I po kilku minutach spotykali się ponownie w gabinecie. Zapewne wypijali filiżankę aromatycznej porannej kawy. Kiedy para zorientowała się, że to chyba nie jest najlepszy pomysł, a pracownicy stacji zaczynają plotkować i wymownie się uśmiechać na korytarzach zmienili taktykę. Od tamtej pory dyrektor wysadza sekretarkę na przystanku autobusowym vis a vis budynku F, po czym już w samotności mknie do budynku B, no i dalej już państwo wiecie " — dodaje. Autor książki "Dziewczyny z Dubaju" zasięgnął języka u pracowników stacji. Pomysł mieli niegłupi. Oboje mają inne nazwiska. Zameldowani są pod innymi adresami. Może gdyby się nie przywozili i odwozili, to jeszcze długo nikt by o nich nie wiedział. No, ale początek był dobry, a wykończenie jak zwykle — cytuje wypowiedź swojego źródła Piotr Krysiak. Mężczyzna zwrócił się także do TVP o komentarz w tej sprawie. Pani Monika S. pracuje w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej na stanowisku głównej specjalistki, a do jej obowiązków należy obsługa sekretariatu, w czym ma też wieloletnie doświadczenie. Nie możemy ujawniać szczegółowego wynagrodzenia, jednak jako pracownik zatrudniony w oparciu o umowę o pracę podlega stawkom określonym w regulaminie wynagradzania. Umowa o pracę jest jedyną umową, która wiąże ją z TVP . Nie posiadamy informacji o życiu prywatnym pracowników i współpracowników — cytuje wypowiedź odpowiedź z Działu Komunikacji Korporacyjnej TVP. Piotr Krysiak całą historię opowiedział także na swoim kanale na YouTubie. Tam też podał imię i nazwisko dyrektora oraz kwotę jej wynagrodzenia. Sekretarka dostała etat i 11 tys. zł pensji — dodaje mężczyzna w nagraniu. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .

SOURCE : plejada
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS