Dugo by rozpoznawany jako chopak Renaty Dancewicz. Szczescie znalaz jednak u boku znanej stylistki

Rafał Maćkowiak miał 22 lata i stawiał dopiero pierwsze kroki w zawodzie aktora, gdy na planie filmu "Gniew" poznał Renatę Dancewicz , która była już wtedy doskonale znana m.in. z serialu "Radio Romans". Zakochali się w sobie i byli pewni - o czym mówili w wywiadach - że spędzą razem resztę życia. Niestety... Po czterech latach "nadawania na tych samych falach" Rafał i Renata nagle przestali się dogadywać, więc uznali, że nie ma sensu tkwić związku bez przyszłości. Rozstali się w zgodzie - powiedzieli sobie po prostu "do widzenia" i każde poszło w swoją stronę. Niedługo potem Rafał dostał rolę fotografa w filmie Agnieszki Trzos "Wieża". Wkrótce po rozpoczęciu zdjęć do ekipy dołączyła Vasina - zaprzyjaźniona z reżyserką stylistka. "Zostałam zaproszona na plan, aby wystylizować sesję foto i dać wskazówki dziewczynie, która grała stylistkę. Byłam tam ze trzy dni" - wspominała prawie dwie dekady później w rozmowie z magazynem "Pani", dodając, że między nią a Maćkowiakiem wtedy nie zaiskrzyło, ale jednak zwróciła na niego uwagę. "Spodobał mi się... Potem przez rok, choć mieszkaliśmy blisko siebie w centrum Warszawy, nigdy się nie spotkaliśmy" - wyznała stylistka, z której usług korzystają największe polskie gwiazdy z Moniką Brodką i Krzysztofem Zalewskim na czele. Dopiero na przedpremierowym pokazie "Wieży" dla ekipy Rafał dostrzegł Vasinę i... zakochał się w niej do szaleństwa. "Właściwie od tamtego czasu już się nie rozstaliśmy. Zaczęliśmy się spotykać, kilka miesięcy później mieszkaliśmy już razem" - opowiadała ukochana aktora w cytowanym już wywiadzie. Rafał Maćkowiak twierdzi, że Vasina od razu bardzo mu się spodobała, a idąc na premierę "Wieży", liczył na to, że i ona się na niej zjawi. "Byłem już wtedy zmęczony życiem singla, czułem potrzebę założenia rodziny" - powiedział na łamach "Pani", dodając, że stylistka zaimponowała mu... świadomością swojej wartości, profesjonalizmem, talentem i tym, że twardo stąpa po ziemi. Vasina Maćkowiak nie kryje, że odkąd pamięta, marzyła o dużej rodzinie i domu pełnym ludzi. To, że chce mieć z Rafałem dzieci, wiedziała już po pierwszej randce. "Najpierw urodziła się córka, potem chłopcy" - z dumą mówi o nastoletnich już pociechach. "Zawsze sami opiekowaliśmy się naszymi dziećmi. Nie korzystaliśmy z niczyjej pomocy. Gdy jeszcze były jeszcze bardzo małe i czasem nieznośne, działaliśmy jak w sztafecie. Gdy jedno wymiękało, drugie je zastępowało. Dziś to ja jestem bardziej zaangażowany w szkołę, w lekcje" - wyznał aktor dziennikarce "Pani", opowiadając o urokach rodzicielstwa. Vasina i Rafał żartują, że są jak ogień i woda, ale nie przeszkadza im to w byciu naprawdę szczęśliwą parą. "Cieszę się, że mam rodzinę, to daje mi szczęście" - mówi aktor. Źródła: 1. Wywiad z R. i V. Maćkowiakami, "Pani" (marzec 2023) 2. Artykuł "Nieznane miłości gwiazd: Renata Dancewicz i Rafał Maćkowiak", "Dobry Tydzień" (styczeń 2020) Zobacz także: Michał Wiśniewski przerwał milczenie. Musiał zareagować na ostatnie doniesienia Cezary Pazura otwiera się na temat małżeństwa z Weroniką Marczuk. Nie było kolorowo Sikora ogłosił oficjalnie w programie na żywo. Prawda wyszła na jaw