Drugie zycie kontrowersyjnego duetu. Wszystko dzieki Netfliksowi

Historia braci Menendezów, skazanych w latach 90. za zabójstwo rodziców, to najnowszy hit Netfliksa . W serialu ważnym elementem narracyjnym jest muzyka Milli Vanilli. Serwis Billboard podaje, że po premierze produkcji (19 września) słuchalność utworów grupy, czyli "Blame It on the Rain", "Girl You Know It's True" i "Girl I'm Gonna Miss You", znacząco wzrosła na platformach streamingowych. "Blame It On the Rain", najczęściej wybrzmiewający w serialu, odnotował wzrost odsłuchań o 68 proc, w zaledwie cztery dni po debiucie produkcji, co w liczbach przekłada się na imponujący skok z 75 tys. do 125 tys. odtworzeń w Stanach Zjednoczonych. Z kolei "Girl You Know It’s True" zanotowała ponad 32 proc. wzrostu. Za to "Girl I’m Gonna Miss You" miało największy wzrost ze wszystkich trzech utworów, bo skoczyło z 28 tys. do 103 tys. odtworzeń. Gdyby spojrzeć całościowo na katalog Milli Vanilli, to liczba odtworzeń zaliczyła 100-procentowy wzrost, przekraczając 552 tys. streamów w ciągu kilku dni od premiery serialu. Przypomina to trochę sytuację, gdy w czwartym sezonie "Stranger Things" Netflix wykorzystał utwór Kate Bush "Running Up That Hill", który stał się większym hitem niż w czasach swojej premiery w 1985 r. Przypomnijmy, że kariera Milli Vanilli w 1990 r. doznała gwałtownego załamania po odsłonięciu faktu, że Fab Morvan i Rob Pilatus nie śpiewali na swoich płytach. Źródło: Billboard, PAP