Doda nie odnosi sie do rozstania ale zareagowaa na JEDEN komentarz. Wbia szpile Pachutowi

Kilka dni temu Dariusz Pachut wydał zaskakujące oświadczenie. Sportowiec za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował o rozstaniu z Dodą , jednocześnie sugerując, iż wina leży po stronie piosenkarki. Artystka konsekwentnie odmawia natomiast komentowania swojego życia prywatnego. Ostatnio pokusiła się jednak na reakcję na wymowny komentarz jednego z fanów. Czyżby w ten sposób chciała dopiec byłemu partnerowi? Doda od momentu ogłoszenia przez Dariusza Pachut a rozstania nie zabrała głosu na ten temat. Wokalistka wyraźnie dała też do zrozumienia, że nie zamierza komentować sprawy. Czyżby jednak zmieniła zdanie? Ostatnio bowiem pod jednym z instagramowych postów piosenkarki fan zamieścił sugestywny komentarz, na który gwiazda postanowiła zareagować. - napisał internauta, dając do zrozumienia, że były partner Dody nie wykazał się taktem. Artystka natomiast zostawiła pod jego wpisem serduszko. Po publicznym ogłoszeniu rozstania Dariusz Pachut również nie wracał do tematu i nie wypowiadał się na temat piosenkarki. Podróżnik postanowił poświęcić się między innymi zbieraniu grzybów . W niedzielę 6 października Doda pojawiła się wśród widzów oglądających na żywo "Taniec z gwiazdami" . Wokalistka pojawiła się ubrana cała na biało. Gwiazda miała na sobie krótką odsłaniającą ramiona sukienkę z długimi rękawami. Modowy ekspert, Michał Musiał, nie ma wątpliwości, iż artystka swoją kreacją chciała nawiązać do słynnej "sukienki zemsty" księżnej Diany . " Doda postawiła na sukienkę łudząco podobną do tej, w której pokazała się księżna Diana . Różni je kolor, lecz fason jest bardzo zbliżony" - powiedział w rozmowie z Plotkiem. Stylista nie ma też wątpliwości, że był to doskonały wybór. "Kreacja doskonale podkreśliła sylwetkę wokalistki, a odsłonięte ramiona dodały całości nieco bardziej zadziornego charakteru. Doskonałym posunięciem okazał się wybór białych, klasycznych szpilek i postawienie na naturalną, zgodną z aktualnymi trendami fryzurę" - dodał.