Czarne chmury nad Multiversus - Warner obwinia tytu o milionowe straty

Podczas niedawnego spotkania, na którym omawiano wyniki firmy, szef Warner Bros. Discovery, David Zaslav oraz główna osoba odpowiedzialna za finanse firmy, Gunnar Wiedenfels przyznali, że straty firmy sięgają już 300 milionów dolarów - a dodatkowe 100 milionów wynika z kiepskich wyników . Zaslav starał się uspokoić akcjonariuszy mówiąc, że “ ". Przychody w aktualnym kwartale spadły o 31% w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego, między innymi za sprawą doskonałego wyniku, jaki rok temu uzyskało Hogwarts Legacy - była to przecież jedna z najlepiej sprzedających się gier na całym świecie w całym 2023 roku. Podczas tego samego spotkania Zaslav powiedział, że WB planuje koncentrować wysiłki na podstawowych markach, ze sprawdzonymi studiami, co ma poprawić wyniki sprzedaży. Marki, które wymienia Zaslav to DC (w szczególności Batman), Hogwarts Legacy, Mortal Kombat i Gra o Tron. Być może pojawi się wersja reżyserska - niezapowiedziany projekt, do którego przeniesiono zespół Rocksteady po tym, jak wyraźna stała się porażka Suicide Squad. Można też mieć nadzieję, że zespół ten otrzyma kolejną szansę w postaci skierowania go do prac nad kolejną grą z Batmanem w roli głównej - oczywiście grą singleplayer. Jeśli zaś chodzi o Multiversus... tego tytułu już chyba nic nie uratuje, szczególnie po tym jak dziwaczna była jego premiera. Przypomnijmy, że Player First Games samo wycofało grę z dystrybucji krótko po premierze. Gra powróciła dopiero w maju 2024, po kilku znaczących zmianach. Chyba tylko samo Warner Bros. wydawało się być podekscytowane tym tytułem - choć najwyraźniej ten etap już minął. Z racji wieloplatformowości nie do końca wiadomo ilu graczy nadal gra w Multiversus, wiadomo jedynie, że nie jest ich tylu ilu spodziewa się Warner. Gra ma co prawda otrzymać kolejną aktualizację z nowymi funkcjami, ale chyba na ratunek jest już za późno.