Caroline Derpienski o pierwszym spotkaniu z 60-letnim biznesmenem "Ja nie wiedziaam jak on wyglada. Podczas rozmowy patrzyam w sto"

Goszcząc w podcaście Żurnalisty, Caroline Derpienski ujawniła kilka nieznanych dotąd historii. Celebrytka wróciła pamięcią do pierwszego spotkania z przyszłym partnerem, podczas którego miała 17 lat. Zdradziła też m.in., że ukochany zakazał jej bić się w klatce. zdołała przedrzeć się do rodzimego show-biznesu m.in. dzięki , którego do dziś nazywa enigmatycznie "Jackiem". W październiku Białostoczanka oznajmiła, że rozstała się z ukochanym, a niedługo później przyznała, że . Okres żalu po rozstaniu i "klepania biedy" zakończył się jednak wyjątkowo szybko. Już pod koniec listopada Caroline dała do zrozumienia, że . Niedługo później ogłosiła, że zamierza podbić rynek muzyczny i wydała swój pierwszy singiel. Wiele wskazuje również na to, że wróciła do "Jacka". Caroline Derpienski o pierwszym spotkaniu z 60-letnim biznesmenem Nie da się ukryć, że przez ostatnie miesiące Caroline tylko pogorszyła swoją sytuację, jeśli chodzi o wiarygodność. Teraz miała jednak doskonałą okazję, aby odbudować zaufanie fanów. Celebrytka i udzieliła szczerego (przynajmniej na pozór) wywiadu. Opowiedziała m.in. o kupowaniu okładek magazynów i udawaniu "pustej blondynki". Nie zabrakło także wątku podczas pokazu mody w Warszawie. Prowadzący rozmowę przypomniał, że Derpienski . - wspominała. - tłumaczyła Caroline. Żurnalista zastanawiał się, i dopytywał rozmówczynię o dalsze etapy jej relacji z biznesmenem. - opowiadała. - dodała po chwili. Caroline Derpienski odrzuciła propozycję od Clout MMA. Miała zarobić 3 mln W rozmowie pojawił się też wątek ofert, które Caroline dostawała od federacji freakfightowych. Żurnalista dotarł do informacji, że (dostałaby kolejno 800.000, 1.000.000 i 1.200.000 zł). Derpienski przyznała, że właśnie tak było, a następnie potwierdziła, że . - skwitowała.