Mariola Bojarska-Ferenc od fitnessu do luksusu - marzenia i emerytura

Majątek, emerytura, praca, i marzenia. Mariola Bojarska-Ferenc, prekursorka fitnessu w Polsce, z oddaniem przekazywała swoje pasje na antenach. Jako prowadząca programy telewizyjne na temat fitnessu przywołała do Polski pilates, zumbę i callanetics. Choć nie pracowała na etacie, emerytura napawa ją refleksjami. Nie narzeka, jedynie zauważa, że praca to nie tylko konieczność finansowa, ale też przyjemność. Podkreśla, że warto docenić ludzi ceniących dobre, luksusowe zakupy, takie jak drogie zegarki i torebki. Siła w drobnym, a luksus w klasie - to motto, które funkcjonuje w jej życiu. Emerytura nie jest barierą, a stymulatorem działań. Zachwyca luksusem nie jako formą przepychu, ale uznaniem marzeń i wysiłku włożonego w ich spełnienie. Bojarska-Ferenc odzwierciedla postawę wytrwałości i cieszy się z drobnych przyjemności. Akceptacja emerytury to przełamanie mitu, by wiązała się jedynie z ograniczeniami czy narzekaniem. Jest inspiracją dla osobistego rozwoju i realizacji marzeń, czerpiąc z zaradności i spełnienia poprzez pracę przyjemnej w znaczeniu kontynuacji pasji i życiowej filozofii.