Bartosz Zukowski ujawni co dziao sie gdy odszed z "Kiepskich" dzwoni do mnie z grozbami

Serial " Świat według Kiepskich " stał się prawdziwym fenomenem polskiej telewizji. Sitcom, który pokochały miliony widzów, zakończył się dopiero po 23 latach emisji, a miało to związek przede wszystkim ze śmiercią dwóch głównych bohaterów, Ryszarda Kotysa i Dariusza Gnatowskiego . Od pierwszego odcinka, który wyemitowano w 1999 r., na ekranie gościł Bartosz Żukowski , wcielając się w postać Waldka Kiepskiego. Aktor w 2004 r. zrobił sobie jednak długą przerwę i wrócił do serialu dopiero w 2011 r., kiedy reżyserem był już Patrick Yoka . Zastapił on w tej roli, pochodzącego z Tadżykistanu Okiła Khamidowa. Bartosz Żukowski zdradził, dlaczego odszedł z "Kiepskich". "To było wyczerpujące" Bartosz Żukowski w najnowszym wywiadzie z Żurnalistą przyznał, że jego przerwa od "Świata według Kiepskich" nie była przypadkowa. Mówi wprost: To było bardzo dla mnie wyczerpujące "Tym bardziej że ja jestem z Warszawy, mój świat był tu, a ten Wrocław... Premier było w tygodniu trzy, był tylko co drugi weekend wolny. To nie było dla mnie " – stwierdził aktor, podkreślając, że chciał wówczas poświęcić więcej czasu i uwagi swojej rodzinie. Żurnalista dopytał artystę, czy w czasie przerwy, która trwała kilka lat, zaczął tęsknić za serialem? Okazuje się, że było dokładnie odwrotnie. W ogóle nie zacząłem tęsknić. To » Kiepscy « za mną cały czas tęsknili. Mniej więcej co roku Ania (producentka serialu Anna Skowrońska – przyp. red.) dzwoniła do mnie "Wykazywała się zresztą przy tym wielką cierpliwością i pokazała wielką klasę, bo ja czasami, momentami byłem pewnie niegrzeczny, przykry w stosunku do Ani , potrafiłem rzucić słuchawką. Za co przepraszam" – szczerze żałuje 49-latek. Bartosz Żukowski ujawnił, co się działo, gdy odszedł z "Kiepskich". Zaatakował go reżyser: dzwonił do mnie z groźbami Bartosz Żukowski w tej samej rozmowie przyznał, że nie każdy wykazywał się tak dużą kulturą i cierpliwością, próbując nakłonić go do powrotu do "Świata według Kiepskich". Najgorzej wspomina zachowanie pierwszego reżysera serialu, Okiła Khamidowa. Próbowali mnie zmusić finansowo albo zastraszając. No niestety, Okił takie rzeczy robił. Dzwonił do mnie też z groźbami "Używano argumentów, że koledzy moi mogą nie mieć pracy, takie przykre argumenty [...] Nie mogli zrozumieć, że ktoś odchodzi z serialu, który przynosi tyle kasy. Myśleli, że zwariowałem " – wspominał Aktor podkreślił, że dopiero, gdy reżyserem został wieloletni scenarzysta serialu – Patrick Yoka, zdecydował się na powrót do sitcomu, w którym występował już do ostatniego odcinka. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych . Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku , Instagramie , YouTubie oraz TikToku . Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: [email protected] .