Kuba Badach wspaniale prosperuje w nowej roli jurora w The Voice of Poland

Kuba Badach teraz wspaniale prosperuje w swoim zawodowym życiu. Niedawno przyjął propozycję od TVP i został nowym jurorem w "The Voice of Poland", co zdaje się być jedynie zapowiedzią przyszłych zmian. Łącząc to z prezentacją swojego nowego utworu dla fanów, stemplującym nadchodzący album, jego wielbiciele nie mogą się doczekać. W trakcie radiowego wywiadu z dumą ogłosił, że żona Aleksandra Kwaśniewska odegrała kluczową rolę w tworzeniu płyty, kolejne dzieło do ich kolekcji. Podkreślił, że wcześniejsza współpraca z ukochaną nabrała niespodziewanych rumieńców, z jednym z jej tekstów rzuciła go do łez. "Poczułem, jak to przeczytałem, to naprawdę piękna historia, list ojca do swego nowo narodzonego syna" - relacjonował. Dodając, że czasem zdarzają się sporadyczne spięcia między nimi, ale całość współpracy układa się perfekcyjnie. "Ola posiada niezwyklejsze władanie słowem, tak samo jak ja z muzyką" - chwalił Kwaśniewską. Para z niecierpliwością odlicza dni do wydania albumu Kubota, planowane na początek 2025 roku. Teraz Badach na dobre skupia się na finalizacji albumu oraz pracy w programie The Voice of Poland. Wydaje się, że kolejne dobre nowiny właśnie dotarły. Edycja z jego udziałem okazała się hitem w polskiej telewizji. Według wiedzy z Woronicza, ostatni odcinek "The Voice of Poland" zgromadził rekordową widownię wynoszącą 1,7 miliona osób. "Wraz z każdym kolejnym epizodem, prezentującym nowych uczestników rywalizujących o tytuł najlepszego głosu w Polsce, nasza widownia sukcesywnie rosła. Jednak to, co wydarzyło się 5 października... Zobaczcie sami: 1,7 miliona! Dziękujemy, że jesteście z nami" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu TVP. Wybór Kubota do programu okazał się strzałem w dziesiątkę. Jego uczestnictwo w show stanie się wspaniałą okazją do promowania nowego dzieła, na które tak pilnie pracuje z żoną. Pasmo sukcesów Badach i Kwaśniewskiej trwa. Dodatkowo zachęcamy do przeczytania: Uchodzą za idealną parę. Niewielu zna krwawe fakty, które mogły ich rozdzielić. Jolanta Kwaśniewska dała popis. Ola dotrzymała jej kroku. W emocjonalnym wystąpieniu ekspert Kwaśniewska spotkał wielką gwiazdę. "Przez godzinę nie zrobił nic innego".