Artur Barci o nowoczesnej technologii i sztucznej inteligencji pytanie czy zagra z siebie samego

Artur Barciś jest postacią znaną i cenioną w świecie aktorstwa, jednak mimo trzech lat możliwości zasłużonej emerytury, nie zamierza zawieszać tego, co kocha robić. Wziął głos w sprawie szybkiego rozwoju technologii, wyrażając swoje obawy. Mówi, że sztuczna inteligencja i ChatGPT to już faktyczność, ale ważne, aby działały w określonych ramach prawnych. Dlaczego? Ponieważ istnieje ryzyko, że sztuczna inteligencja stworzyłaby wizerunek Artura Barcisia, który mógłby mówić rzeczy, których sam by nie powiedział. Barciś zauważa, że społeczeństwo potrzebuje czasu, aby oswoić się z nowymi technologiami, podczas gdy sam nie jest przekonany do ciągłego korzystania z nich. Choć sztuczna inteligencja ma wiele zastosowań, jak twierdzi, potrafi wprowadzić w błąd i mylić się, jak w jego przypadku, gdzie można było przeczytać, że żył w XVIII wieku i zmarł na scenie. Barciś podkreśla, że AI jest jednym wielkim narzędziem, a nie człowiekiem, co może prowadzić do generowania nietypowych treści. Dlatego apeluje o ostrożność wobec nowoczesnych technologii i potrzebę uregulowania ich prawnie. Dzięki takim wypowiedziom, Artur Barciś staje się głosem świadomości w kwestii konsekwencji działań sztucznej inteligencji.