Anna Lewandowska pokazaa sie na scenie w Barcelonie. Wszystkie oczy byy skierowane na nia

Anna Lewandowska jest właścicielką kilku bardzo dobrze prosperujących biznesów . Swoim nazwiskiem promuje między innymi własne kosmetyki naturalne, zdrowe produkty żywieniowe oraz aplikację do treningów. Widać, że przedsiębiorcza kobieta doskonale wie, jak wykorzystać swoją popularność . Odkąd Anna i Robert Lewandowscy przeprowadzili się do Barcelony. Trenerka zaczęła intensywnie ćwiczyć bachatę. Taniec ten zajął szczególne miejsce w jej sercu. Pasja ta była jednak powodem wielu plotek o jej romansie . Oboje z mężem z bardzo dużym dystansem podchodzili do tego, co publikowane było w mediach. Widać, że nie przejęli się negatywnymi komentarzami internautów . Anna Lewandowska została właśnie doceniona na specjalnej gali "Woman & Sport", która odbyła się po raz czwarty w Barcelonie. Magazyny "Diario SPORT" i "Women" nagrodziły żonę Roberta Lewandowskiego jako jedną z jedenastu inspirujących kobiet dla tamtejszego sportu. Anna Lewandowska oczywiście pojawiła się na gali, by osobiście odebrać statuetkę. Zaprezentowała się w bardzo klasycznej stylizacji. Postawiła na czarne spodnie oraz bluzkę bez ramiączek . Do tego dobrała czarne sandałki na obcasie. Anna Lewandowska na scenie czuła się bardzo swobodnie. Najpierw przywitała się i podziękowała w języku hiszpańskim . Potem prowadząca uroczystości spytała ją, czy chce rozmawiać w tym języku, czy woli mówić po angielsku. Polska gwiazda wybrała ten drugi język, zaznaczając jednocześnie, że cały czas uczy się hiszpańskiego . "Jestem podekscytowana otwarciem swojego studia, które będzie pierwszym tego typu w Europie. Zostanie otwarte w centrum Barcelony. Cieszę się, bo będę mogła zaprosić tam wszystkich" - zaczęła Anna. Lewandowska we wrześniu tego roku miała doprowadzić do otwarcia w Barcelonie swojego kolejnego biznesu . Zaplanowane przez nią miejsce ma być połączeniem miejsca dla osób trenujących fitness, pilates i taniec. "Dziękuję za uznanie mnie za kobietę przedsiębiorczą podczas tak niesamowitego wydarzenia, promującego równość płci i wzmacniającego pozycję kobiet. Ta nagroda jest zarówno zaszczytem, jak i motywacją do dalszego rozwoju i ciężkiej pracy, udowadniając, że sport to potężne narzędzie wzmacniające pozycję" - mówiła dalej. Widać było, że gwiazda czuła się bardzo swobodnie i była niezwykle szczęśliwa. Anna może więc dopisać sobie kolejny sukces na liście. Zobacz też: Marina Łuczenko może zostać "drugą Lewandowską". Hiszpańskie media już wszystko wiedzą Lewandowscy chcieli zachować to w tajemnicy. Nagle prawda wyszła na jaw Anna Lewandowska zapozowała z "tą drugą". Tego nikt się nie spodziewał