Agnieszka Wozniak-Starak w zaobie. "Odeszas zdecydowanie za wczesnie"

Agnieszka Woźniak-Starak udostępniła w mediach poruszający wpis. Poinformowała fanów o śmierci Izabelę Wójcik. To znana i niezwykle ceniona makijażystka sław. Agnieszka Woźniak-Starak udostępniła na InstaStories zdjęcie zmarłej makijażystki. Przekazała też kilka poruszających słów pożegnania. " Iza Wójcik... Jedna z najzdolniejszych polskich makijażystek. Zabawna, inteligentna, "osobowość!" - jak sama by żartowała. Odeszłaś zdecydowanie za wcześnie" - napisała zasmucona Agnieszka Woźniak-Starak na Instagramie. Izabelę Wójcik w sieci pożegnali też inni celebryci, którzy przez długie lata mieli okazję współpracować z makijażystką. Swoje wyrazy smutku przekazywali m.in. Paulina Krupińska , Kayah czy Marcin Paprocki . Izabela Wójcik miała bogaty dorobek w branży. Była cenioną ekspertką i przez lata wyznaczała trendy. Pracowała z polskimi, ale też międzynarodowymi sławami, jak Matteo Bocceli. Ostatnim projektem medialnym, przy którym pracowała był Polsat Hit Festival w Sopocie. W sieci pożegnała ją także koleżanka po fachu Agata Miłosz. "Świat właśnie stracił jedną z najlepszych makijażystek - Izę Wójcik. Będę za tobą tęsknić. Byłaś wyjątkowa, niepowtarzalna i niezastąpiona. Spoczywaj w pokoju" - napisała. Dodajmy, że w celebryci coraz częściej oddają w mediach społecznościowych hołd osobom, z którym zdarza im się współpracować. Kilka miesięcy temu informowaliśmy o śmierci Grzegorza Blocha, uznanego stylisty fryzur i modowego eksperta. Bloch współpracował m.in. z Agatą Młynarską, którą bardzo dotknęła jego śmierć. "Dziś odszedł na tęczowe pastwiska Grzegorz Bloch. Grześ. Kola. Bloszek. Moja bratnia dusza. Mistrz w swoim fachu. Kochany i jedyny taki. Wciąż nie wierzę. Wciąż widzę Cię tak radosnego, roześmianego jak tu, w naszej robocie. Byłeś ze mną od 30 lat! Sesje zdjęciowe, programy telewizyjne, festiwale... Wszystko o sobie wiedzieliśmy, potrafiliśmy patrzeć sobie w oczy i bez słowa wiedzieliśmy, co jest grane. Spędziliśmy razem tysiące godzin. Śmialiśmy się i płakaliśmy" - napisała wówczas Młynarska na Instagramie.