Agata Sawicka z Life on Wheelz WYPROWADZIA sie od Wojtka i opublikowaa gorzki wpis. Niedawno opowiadali w "DD TVN" o WSPOLNYM mieszkaniu

Kilka tygodni temu Agata i Wojtek, czyli autorzy profilu Life on Wheelz ogłosili, że rozstają się po dwóch latach małżeństwa. Influencerka za pomocą swojego instagramowego profilu wyznała, że wyprowadziła się od (wkrótce byłego) męża. Jak się obecnie czuje? Dwa lata temu , który działa w social mediach na rzecz zrozumienia oraz poprawy sytuacji prawnej osób z niepełnosprawnościami, poślubił miłość swojego życia, . Zakochani prowadzili popularny profil Niestety, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. . i Agata podkreślili, że mimo tego zamierzają utrzymywać kontakty i prowadzić założony przez siebie profil. Przyznali również, że mają nadzieję, że uda im się pozostać przyjaciółmi. Informacja wywołała spore poruszenie w sieci. Nie brakowało sugestii, że Agata związała się ze zmagającym się z dystrofią mięśniową Duchenne'a influencerem tylko dla sławy. ", gdzie otworzyli się na temat rozstania. Wówczas Agata i Wojtek , a także dają sobie czas na uporządkowanie swojego życia prywatnego. Sawicka dodała też, że nie przeszkadza im wspólne życie, ponieważ nie są "swoimi wrogami". Agata Sawicka z Life on Wheelz wyprowadziła się od Wojtka Wygląda jednak na to, że w życiu byłych partnerów nastąpiły wielkie zmiany, bo Agata wyprowadziła się od byłego męża. Na swoim profilu wyznała, że to dopiero początek zmian w życiu. Influencerka nie ukrywała także że jest to dla niej , szczególnie przez towarzyszące emocje. rozpoczęła kontynuowała. Opisała emocje po rozstaniu. Tak Agata Sawicka rozpoczyna nowe życie W dalszej części swojego obszernego wpisu Agata posłużyła się badaniami naukowymi, przytaczając skalę m.in. stresu Holmesa oraz Rahe’a. Jak sama podkreśliła " ". Sawicka zdecydowała się jeszcze wspomnieć o teorii przywiązania. - dodała. Na koniec influencerka postanowiła zbratać się ze swoimi obserwatorami, którzy także przechodzą przez prywatne zawirowania. Sawicka zaznaczyła, że ważne jest, aby mieć w tym czasie bliskich oraz przyjaciół, którzy pomogą "przejść przez tą ciemną i straszną noc".