Dramatyczny fina 10. edycji 'Slubu od pierwszego wejrzenia'

Przez 10. edycje programu 'Ślub od pierwszego wejrzenia', emocje wrodzone fanów trzymały się. Na końcu, po finale, okazało się, że zadeṅ z zaaranżowanych małżeństw nie przetrwało. Agata i Piotr zadeklarowali chęć pozostania w związku, ale po trzech miesiącach ślubu zdecydowali o rozwodzie. To był wielki szok dla wszystkich. Najwięcej poruszenia wywołała sytuacja Agaty i Piotra, którzy zakończyli związek po zaledwie 13 dniach znajomości. Po finale Agata udzieliła wywiadu dla Pudelka, wyjawiając, że mimo przyjaznej atmosfery na ślubie i weselu, towarzyszyły jej duże emocje. Zdradziła też, że odczuwała brak zainteresowania ze strony Piotra po tym, jak twierdził, że nie lubi jej ani ona mu się nie podoba. Potwierdziła, że początkowo Piotr zabiegał o jej względy, lecz szybko to sie zmieniło, a on przestał się interesować. Po 13 dniach znajomości Agata spakowała walizki i opuściła dom Piotra. Piotr okazał brak zainteresowania jej losami, co sprawiło, że uczestniczka czuła sie zraniona. Mimo tego Piotr napisal żonie w trakcie programu, że tęskni za nią i prosił o powrót. Wydaje się, że ta małżeństwo miało burzliwy koniec. Agata ma nadzieję na gładkie rozwiązanie tej sytuacji. Fani programu z pewnością byli zaskoczeni dramatem, który rozwinął się w finale.