57-letnia Nicole Kidman odsania plecy w NIETUZINKOWEJ kreacji na premierze serialu. Ikona

Nicole Kidman pojawiła się na premierze drugiego sezonu serialu "Lioness" w Los Angeles. Aktorka przyciągała spojrzenia w oryginalnej kreacji od domu mody Bottega Veneta. słynie z chorobliwego wręcz perfekcjonizmu oraz pracoholizmu, który nie pozwala jej na zrobienie sobie przerwy od grania choćby na chwilę. A na srebrnym ekranie błyszczy już od ponad 40 (!) lat. Tylko w tym roku Australijka zagrała w sześciu produkcjach, a, jeśli wierzyć prognozom ekspertów, za rolę w filmie "Babygirl" czeka ją kolejna nominacja do Oscara. Niezmordowana aktorka wciąż może poszczycić się sporym wzięciem u topowych hollywoodzkich reżyserów, którym nie przeszkadza nawet fakt, że 57-latka dawno temu utraciła mimikę przez nadmierne zabiegi odmładzające. Aktorka przyznała z goryczą w jednym z wywiadów, że desperackie próby zatrzymania czasu były efektem dyskryminacji ze względu na dojrzalszy wiek. Ostatnio życie nie rozpieszczało zapracowanej aktorki. 15 października gwiazda pochowała w rodzinnym Sydney swoją mamę Janelle, z którą miała łączyć ją wyjątkowo bliska więź. Kidman jest jednak profesjonalistką, dlatego musiała wywiązać się z zobowiązania zawodowego, którym była jej obecność na wtorkowej premierze drugiego sezonu serialu "Lioness". Aktorka, która od lat pretenduje do tytułu ikony stylu, swoim zwyczajem odziała się w kreację pochodzącą z najnowszej kolekcji luksusowego domu mody - tym razem była to Bottega Veneta. Laureatka Oscara za film "Godziny" pokusiła się na wyjątkowo oryginalny projekt, na który składała się jedwabna chusta odkrywająca plecy oraz plisowana spódnica w odcieniach żółci i bieli. Blond włosy zaczesane były do tyłu, uwydatniając potraktowane skalpelem oblicze gwiazdy.