Dlaczego nie powinnismy ignorowac sprawy jak zrobia to bohaterka historii i dlaczego list sygnatariuszy broniacych jej jest tak istotny

Niezależne sądy wydające legalne wyroki muszą zostać uszanowane, a nie wolno ustępować przed zachowaniami mobbingowymi. Dlatego tak ważne jest podpisanie listu, jak zrobili autorzy zaangażowani w obronę Marii Anny Potockiej. Monika Sznajderman, znana pisarka i wydawczyni, prezes Wydawnictwa Czarne, jest jednym z głosów, które postanowiły to zrobić. 410 osób związanych z kulturą dołączyło do tego listu w odpowiedzi na sytuację z Maszą Potocką. Bagatelizowanie decyzji sądu oraz wsparcie udzielane Marii Anny Potockiej przez środowisko kulturowe zostało potępione. List, którego treść została opublikowana na łamach Onet Kultura, wyraża zbulwersowanie tymi kwestiami.