"Donald Trump bedzie po naszej stronie". Republikanin rzekomo obieca wesprzec Ukraine jesli wygra wybory

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zakończył tydzień spotkań w Stanach Zjednoczonych wizytą u byłego prezydenta USA Donalda Trumpa w jego nowojorskim Trump Tower. Donald Trump: Ukrainy już nie ma, a Wołodymyr Zełenski jest największym sprzedawcą w historii Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump wesprze Ukrainę, jeśli wygra wybory, powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Fox News. Według niego taką obietnicę Trump złożył mu podczas ich piątkowego spotkania w Nowym Jorku. — Otrzymałem bardzo bezpośrednią informację od Donalda Trumpa, że będzie po naszej stronie, że będzie wspierał Ukrainę — powiedział Zełenski. Z kolei na początku tygodnia na wiecu wyborczym w Karolinie Północnej Trump oskarżył Zełenskiego o to, że nie "zawarł porozumienia" z Rosją, które mogłoby zakończyć wojnę . Nazwał go również "największym sprzedawcą na świecie". W piątek zmienił jednak ton. Podczas spotkania Wołodymyr Zełenski przedstawił republikaninowi swój "plan zwycięstwa" wojny z Rosją. Według Zełenskiego Trump wykazał nim duże zainteresowanie i zadał wiele pytań dotyczących sytuacji na froncie, potrzeby zachodniego wsparcia i przyczyn wojny. Fiasko Wołodymyra Zełenskiego. Tak Donald Trump zmydlił mu oczy. "Mógł zgrywać cwaniaka, ale tego nie zrobił" Jednak już po spotkaniu Donald Trump powiedział, że będzie współpracował zarówno z Ukrainą, jak i Rosją, aby zakończyć konflikt i osiągnąć "sprawiedliwe porozumienie dla wszystkich". Ponownie stwierdził również, że może zakończyć wojnę w Ukrainie jeszcze przed swoją inauguracją, jeśli wygra wybory. Trzy scenariusze zakończenia wojny w Ukrainie Głównym punktem planu zwycięstwa Zełenskiego jest otrzymanie od USA zielonego światła na użycie amerykańskiej broni na terytorium Rosji. Kijów wzywa również swoich sojuszników do zwiększenia wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Zełenski podkreślił także, że zamrożenie konfliktu nie wchodzi w grę. Spowiedź żołnierza Putina robi furorę w Rosji. "Jesteśmy jak dzikusy z łukami. Zwykle zawalamy zadania, traktowali nas jak bydło" Jednocześnie według J.D. Vance'a plan Trumpa na zakończenie wojny przewiduje utworzenie zdemilitaryzowanej Ukrainy i jej odmowę na przystąpienie do NATO. Podkreślił, że zgodnie z tym planem Ukraina zachowałaby suwerenność, a Rosja otrzymałaby gwarancje, że Kijów nie stanie się członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jednak sam Trump podczas debaty ze swoją demokratyczną rywalką Kamalą Harris, uniknął odpowiedzi na pytanie, czy chce, aby Ukraina wygrała. Rosyjski ekonomista: USA mają w nosie, gdzie jest granica między Ukrainą a Rosją. Jak zbliży się do Lwowa, to Niemcy dadzą na wojnę więcej Ukraina domaga się wycofania wojsk rosyjskich i powrotu do granic z 1991 r. Z kolei Rosja odrzuca wszelkie plany pokojowe, które nie przewidują utrzymania jej kontroli nad Krymem, Donieckiem, Ługańskiem, Zaporożem i Chersoniem. Prezydent Rosji Władimir Putin wielokrotnie podkreślał, że Kijów będzie musiał wziąć pod uwagę "realia w terenie", które pojawiły się podczas walk w trakcie negocjacji.