Disney Plus rozpoczyna walke ze wspodzieleniem kont w Polsce. Cena za dodatkowego uzytkownika wyzsza niz u Netflixa

Wiadomość filmy i seriale 26 września 2024, 10:07 autor: Pamela Jakiel Disney Plus rozpoczyna walkę ze współdzieleniem kont w Polsce. Cena za dodatkowego użytkownika wyższa niż u Netflixa Współdzielenie konta na Disney+ z rodziną czy przyjaciółmi nie będzie już takie łatwe. Serwis rozpoczyna walkę z udostępnianiem haseł. Wiemy, ile zapłacimy za dostęp do serwisu dla dodatkowej osoby. Źródło fot. Unsplash.com / Thibault Penin / 2022 i Disney+ poszło śladem Netfliksa i rozpoczyna walkę z udostępnianiem haseł . Serwis właśnie wprowadził blokadę współdzielenia kont w wielu krajach, w tym w Polsce. Oznacza to, że jeśli osoba spoza naszego gospodarstwa domowego nadal będzie chciała korzystać z platformy, będziemy musieli zapłacić za dodatkowy profil. Użytkownik może także wykupić własną subskrypcję . Disney poinformował , ile zapłacimy za „Dodatkowego użytkownika”. Cena za dostęp dla takiej osoby wyniesie 17,99 zł . Subskrypcja Disney+ może mieć tylko jedno rozszerzenie. Zauważmy, że to wyższa cena niż ta, którą za kolejnego użytkownika ustalił Netflix . U giganta streamingu opłata za dodatkowy plan wynosi 13 zł. Warto dodać, że nie jest to jedyna zmiana, którą wprowadza Disney+. Już od 17 października podrożeje sama subskrypcja. Za miesięczny dostęp zapłacimy 49,99 zł (dotychczas było to 37,99 zł). Cena rocznego abonamentu wzrośnie do 499,90 zł (z 379,90 zł). Przypomnijmy, że jeszcze do 27 września można skorzystać z promocji i wykupić dostęp do Disney+ za 9,99 zł za miesiąc. Na taką cenę możemy liczyć przez trzy miesiące. Jak zapatrujecie się na działania Disneya ? Planujecie utrzymać dotychczasową subskrypcję czy zainteresować się ofertą konkurencji? Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!