Wybrali Alez informacje ws. Michaa Probierza i reprezentacji Polski

W ostatnim czasie nad reprezentacją Polski ponownie zebrały się czarne chmury. Po , które zakończyło się dla nas już w fazie grupowej, zaufanie społeczne dla selekcjonera oraz jego drużyny było dość wysokie, jednakże zostało ono zachwiane w ostatnich miesiącach z uwagi na postawę biało-czerwonych w . Oto co Polacy sądzą o Michale Probierzu Reprezentacja Polski zdołała zdobyć cztery punkty. Wygrała na wyjeździe ze Szkocją oraz zremisowała u siebie z Chorwacją, ale nie pozwoliło jej to utrzymać trzeciego miejsca w grupie. Katastrofą okazały się listopadowe starcia z Portugalią (1:5) oraz ze Szkocją (1:2). Zwłaszcza ta druga porażka okazała się bardzo bolesna - poniesiona po golu w doliczonym czasie - i miała duże konsekwencje w postaci spadku do dywizji B Ligi Narodów. Stało się to po raz pierwszy w historii. Brak progresu w grze, zwłaszcza defensywnej, o czym świadczy liczba straconych goli, sprawiła, że notowania Michała Probierza znacznie spadły. W ostatnich dniach badanie opinii na temat reprezentacji Polski przeprowadził Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS. Zostało ono zrealizowane metodą CATI. Wśród 1000 ankietowanych, 531 zadeklarowało się jako kibice reprezentacji. Pierwsze pytanie dotyczyło tego, czy należy zmienić selekcjonera. Zaskakujące jest to, że zaledwie 18 proc. wszystkich badanych - a 25 proc. wśród zadeklarowanych piłki nożnej - uznało, że już teraz należy pożegnać się z Probierzem. Za zwolnienie selekcjonera, jeśli nie awansuje na mistrzostwa świata, jest 20 proc. całości badanych i 30 proc. kibiców. Z kolei murem za Probierzem stoi 32 proc. ogółu i 31 proc. kibiców. Jako najważniejszy powód słabej postawy drużyny narodowych ankietowani wskazują na zawodników - wśród wszystkich to odsetek 45 proc., natomiast u kibiców to 41. proc. Największa różnica w tych grupach dotyczy właśnie postrzeganie trenera. 17 proc. zadeklarowanych fanów wskazało selekcjonera jako największy problem kadry, przy tylko 10 proc. według całości grupy. Ponadto aż 60 proc. kibiców śledzących futbol uważa, że trener powinien przejść na ustawienie z czwórką obrońców. 72 proc. z nich stawia na Łukasza Skorupskiego jako podstawowego bramkarza.