Home/sports/Szymanski "ofiara" Mourinho W Turcji az huczy

sports

Szymanski "ofiara" Mourinho W Turcji az huczy

- Z taka krytyka ze strony kibicow Fenerbahce w kierunku Polaka jeszcze sie nie spotkaem - tak sytuacje Sebastiana Szymanskiego opisuje doskonale obeznany w realiach tureckiej piki ukasz Gerlak. Na pomocnika reprezentacji Polski wylewa sie fala hejtu bo ten notuje w tym sezonie kiepskie liczby. Zdaniem Gerlaka to nie do konca wina samego Szymanskiego ale tez... Jose Mourinho.

By Błażej Winter | September 24, 2024 | sports

Sebastian Szymański latem przymierzany był do transferu do jednego z topowych europejskich klubów. Ostatecznie został na dłużej w Fenerbahce, gdzie trenuje pod okiem słynnego Jose Mourinho. Jak na razie ze współpracy nie może być do końca zadowolony. Z jednej strony ma pewne miejsce w wyjściowym składzie. Z drugiej cały zespół i on sam gra tak, że wciąż narasta frustracja kibiców. Szymański w tym sezonie wystąpił w dziesięciu spotkaniach. Zdobył w nich zaledwie jedną bramkę i dołożył dwie asysty. Jak na ofensywnego pomocnika to wynik raczej słaby. Dlatego też Turcy zaczęli tracić do niego cierpliwość. - Sebastian Szymański w ostatnich 23 meczach Super League strzelił jednego gola i miał cztery asysty. Na litość boską, czy może istnieć taka "10-tka"? Najlepiej byłoby sprzedać Szymańskiego albo przesunąć na pozycje nr 8. To nie zdarza się na 10-tce, to się nie zdarza, to się nie zdarza! - narzekał jeden z internautów na portalu X. Sytuacje Polaka pogorszyła jeszcze ostatnia porażka Fenerbahce z Galatasaray 1:3. - Jest mnóstwo hejtu na niego. Mourinho bardzo lubi Szymańskiego i to się wszystko potwierdza na boisku, bo pomocnik gra od deski do deski - tłumaczył ekspert od tureckiego futbolu Łukasz Gerlak w rozmowie z TVP Sport . - Szymański jest przede wszystkim rozliczany z goli i asyst, a tych mu brakuje. Z taką krytyką ze strony kibiców Fenerbahce w kierunku Polaka jeszcze się nie spotkałem - dodał. Od czasu przyjścia Mourinho Fenerbahce gra zdecydowanie bardziej defensywnie, na czym traci również Polak. - O ile można go bronić, że dobrze wywiązuje się ze swoich zadań defensywnych, o tyle nie jest beneficjentem stylu gry, jaki przyjmuje Mourinho (...). Sam Mourinho psuje mu nieco PR i pozytywny odbiór. Jego gra premiuje defensywnych zawodników, a Szymański "żyje" z podań i bramek. Często natomiast zdarzało się tak, że tych okazji nie ma za wiele, bo zamiast grać do przodu, zespół klepie piłkę w środku pola i odgrywa ją bezpiecznie do tyłu. Jest to gdzieś po części wina Portugalczyka - tłumaczył. Fenerbahce w tym sezonie nie spisuje się jednak aż tak źle. Co prawda odpadło w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów po dwumeczu z Lille, ale w lidze poniosło dopiero pierwszą porażkę. W tabeli po sześciu kolejkach zajmuje drugie miejsce z dorobkiem 13 punktów. Do liderującego Galatasaray traci pięć punktów.

SOURCE : sport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS