No no no Tak Wosi nazwali Lewandowskiego po wygranej Barcelony 51

co prawda zmarnował rzut karny w meczu Barcelony z Villarrealem, ale wcześniej strzelił dwie bramki, a finalnie jego zespół wygrał 5:1. Kapitan reprezentacji Polski pozostaje liderem klasyfikacji strzelców LaLiga, a hiszpańskie media piszą o nim jako "najlepszej wersji". O dziwo pochwał nie szczędzili mu nawet Włosi. Robert Lewandowski zasłużył na pochwały. Włosi są nim zachwyceni. "Wieczna klasa" Dublet zauważyli również eksperci "La Gazzetty dello Sport", którzy tworzyli najlepszą "jedenastkę" ostatniej kolejki ligowej w całej Europie. W formacji 1-4-1-4-1 Polak został jedynym napastnikiem, co już samo w sobie jest ogromnym wyróżnieniem. Dalej przeczytaliśmy o nim bardzo znamienne słowa - co ciekawe, w zestawieniu z Riccardo Calafiorim. "Calafiori i Lewandowski to dwie strony medalu. Młody talent i wieczna klasa" - czytamy. Oczywiście określenie "wieczna klasa" odnosi się właśnie do napastnika FC Barcelony. "Lewandowski w dalszym ciągu zdobywa bramki w LaLiga i z dorobkiem sześciu trafień po sześciu meczach potwierdza swoją legendę" - brzmi dalszy opis formy napastnika. Najlepsza drużyna minionego weekendu wg. "La Gazzetta dello Sport": Coraz częściej w kontekście Roberta Lewandowskiego pojawia się podkreślenie jego wieku. 36-latek od czasu objęcia Barcelony przez Hansiego Flicka jest jednak naprawdę w świetnej dyspozycji i nawet chętne do krytyki hiszpańskie media piszą o nim w superlatywach. Kolejną szansę na dobry występ Lewandowski będzie miał już w środę 25 września, kiedy to FC Barcelona u siebie podejmie . Kapitan reprezentacji Polski jeszcze nigdy nie trafił przeciwko temu rywalowi.