sports
Niespeniony talent. Zabrako niewiele by zosta mistrzem swiata
Piotr Baron uchodzi za wielki zuzlowy talent i juz jako 15-latek odnosi zwyciestwa. Pokadanych w nim nadziei jednak nie speni a kariere zakonczy w wieku 28 lat. Dzis jest jednym z najlepszych zuzlowych menedzerow.
Piotr Baron uchodził za wielki żużlowy talent i już jako 15-latek odnosił zwycięstwa. Pokładanych w nim nadziei jednak nie spełnił, a karierę zakończył w wieku 28 lat. Dziś jest jednym z najlepszych żużlowych menedżerów. W tym artykule dowiesz się o: Piotr Baron przyszedł na świat 5 lutego 1974 roku. Już od wczesnego dzieciństwa zdradzał talent sportowy, a szczególnie pociągały go motocykle. W jednym z wywiadów wspominał, że zanim nauczył się alfabetu, potrafił już operować manetką gazu. Nie było zatem zaskoczeniem, że wielu widziało w nim przyszłość sportów motorowych. On sam jednak początkowo planował inną ścieżkę kariery - marzył o grze w hokeja na lodzie i wiązał swoją przyszłość z Pomorzaninem Toruń. Chciał podążyć śladami takich zawodników jak Henryk Gruth, Jerzy Potz czy Walery Ziętara. Los sprawił jednak, że zamiast na lodzie, wylądował na żużlowym torze. Decydującą rolę odegrał ówczesny trener Apatora, Jan Ząbik. ZOBACZ WIDEO: Nowy pomysł PGE Ekstraligi. Szczera opinia Cegielskiego - Kiedyś poszedłem zapisać się do sekcji hokejowej, ale jeździłem też motocyklem w okolicy domu. Właśnie wtedy przejeżdżał obok Ząbik i powiedział, abym spróbował swoich sił w żużlu. Nie byłem do tego przekonany, ale poszedłem. I... zostałem - wspominał Baron w rozmowie z "Tygodnikiem Żużlowym". Pierwsze treningi na torze przy ul. Broniewskiego potwierdziły, że drzemie w nim ogromny potencjał. Jego talent porównywano do takich wychowanków Apatora jak Marian Rose czy Wojciech Żabiałowicz. Wyróżniał się nie tylko umiejętnościami na torze, ale także ogromnym zaangażowaniem - zarówno podczas treningów, jak i w pracy nad sprzętem oraz przygotowaniach fizycznych. W niektórych publikacjach można natrafić na wzmianki o tym, że miał pewne fory względem rówieśników, ponieważ szczególną sympatią darzył go Jan Ząbik - człowiek, który zachęcił go do żużla. Na portalu speedway.hg.pl można znaleźć informację, że wśród kibiców Apatora krążyła nawet plotka, jakoby Baron był przybranym dzieckiem Ząbika. Było to oczywiście nieprawdziwe, jednak faktem jest, że już jako 15-latek potrafił wygrywać zawody. W wieku piętnastu lat udało mi się już wygrać w Toruniu pierwsze zawody. Był to turniej o Srebrną Ostrogę Ilustrowanego Kuriera Polskiego. Sędzia nie dojechał na zawody i można było to zrobić nieoficjalnie, a to dało mi "zielone światło" do startu - wspominał Baron. Podobnie jak wielu młodych żużlowców, początkowo skupiał się na nauce i zbieraniu doświadczenia. Mimo to wyróżniał się na tle starszych juniorów, co potwierdzały jego wyniki. Dotarł do finału Brązowego Kasku, jednak nie miał w nim szczęścia. Rywalizacja miała odbywać się w dwóch finałach – w Krośnie i w Tarnowie. Pierwszy turniej odwołano, a w Mościcach Baron zdobył pięć punktów w trzech wyścigach. W dwóch pozostałych przytrafiły mu się defekt i taśma, co finalnie dało mu jedenaste miejsce w klasyfikacji. Był kluczowym zawodnikiem Apatora w walce o Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski. W 1990 roku toruński klub sięgnął po złoty medal. Dobra forma Barona nie umknęła uwadze trenera, który 7 czerwca 1990 roku po raz pierwszy powołał go do ligowej drużyny. Tego dnia Apator podejmował ROW Rybnik, a Stanisław Miedziński wystawił Barona pod numerem dwunastym. Debiut nie był udany - jeden start zakończył się zerowym dorobkiem. Szkoleniowiec zdawał sobie jednak sprawę, że młody zawodnik ma duży potencjał i regularnie dawał mu kolejne szanse. Baron odwdzięczał się ambitną jazdą, a z czasem także pierwszymi punktami i zwycięstwami. Przełomem było zwycięstwo w rundzie play-off oraz świetny występ w derbach z Polonią Bydgoszcz, gdzie zdobył dziewięć punktów i pokonał samego Tomasza Golloba w ostatnim biegu dnia. Sezon 1990 zakończył z dorobkiem 27 biegów, 29 punktów i 5 bonusów, co przełożyło się na średnią 1,259. Apator sięgnął po mistrzostwo Polski, a Baron zapisał się jako jeden z najbardziej obiecujących juniorów. Torunianie pokładali w nim wielkie nadzieje i widzieli w nim przyszłą legendę klubu. Niespodziewanie, mając 17 lat, Baron zdecydował się na transfer do derbowego rywala - GKM-u Grudziądz. - Tak pokierowało mnie życie. Moi rodzice przeprowadzili się do Grudziądza i przeszedłem wraz z nimi. To były bardzo stare dzieje. Po części zaważyły też kwestie sportowe, bo mój pierwszy trener Jan Ząbik właśnie wtedy szedł do GKM-u jako trener i tak to się złożyło - mówił w wywiadzie dla WP SportoweFakty. W nowym klubie stał się kluczowym zawodnikiem. Wystąpił w 104 wyścigach, zdobywając 210 punktów i 6 bonusów. Zaledwie dziesięć razy nie zapisał się na listę punktujących. Po roku przeniósł się do Sparty Wrocław, gdzie spędził osiem sezonów. - Tak, to był dobry wybór. We Wrocławiu mogłem rozwinąć skrzydła, ale kto wie, jak potoczyłaby się moja kariera, gdybym został w Toruniu. Wrocław stał się moim domem - mówił w wywiadzie. Baron szybko dołączył do reprezentacji Polski i dwukrotnie wystąpił w finałach Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów (1993, 1994). Największy niedosyt pozostawił ten pierwszy, gdzie był o krok od medalu. Rywalizacja w Pardubicach zaczęła się dla niego pechowo. Po pierwszych dwóch startach miał tylko jeden punkt i defekt. - Na początek tych zawodów wziąłem silnik, który miał być "samolotem". Tak mówił tuner Weiss. Po dwóch biegach odstawiłem go i wziąłem swój motocykl - opowiadał Baron. Zmiana przyniosła efekt - trzy kolejne biegi wygrał. W końcowej klasyfikacji uzyskał tyle samo punktów co Rune Holta, ale przegrał wyścig o brązowy medal. Kontuzje przyczyniły się do przedwczesnego zakończenia kariery w wieku 28 lat. Po kilku latach poza sportem wrócił jako ekspert i komentator, a od 2011 roku zajął się menedżerką żużlową. Pracował w Sparcie Wrocław i Unii Leszno, z którą zdobył cztery mistrzostwa Polski (2017-2020), budując jedną z najmocniejszych drużyn w historii klubu. Obecnie zatrudniony jest w Apatorze. Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa -> KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!
PREV NEWSSwiatek nie ma litosci. Oto co zrobia z czonkiem sztabu
NEXT NEWSATP w Rotterdamie ZielinskiGille - DodigZhang. Gdzie obejrzec Transmisja TV i stream online
Wyszli z cienia skoczkow. Sa w tej chwili najlepsza zimowa dyscyplina w Polsce
W historii wystepow Polski w zimowych igrzyskach olimpijskich yzwiarstwo szybkie jest druga sia. Nasi panczenisci zdobyli w sumie szesc medali. Wiecej bo 10 maja tylko skoki narciarskie. Tej zimy yzwiarstwo szybkie wyszo na pozycje lidera jesli o sporty zimowe w Polsce. Wiele wskazuje na to ze to wasnie na lodzie bedziemy mieli najwieksze szanse na sukcesy w przyszorocznych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo.
Pywaczka zginea w wypadku. Prokuratura skierowaa do sadu akt oskarzenia
W sierpniu ubiegego roku doszo do tragicznego wypadku w ktorego wyniku smierc poniosa utytuowana polska pywaczka Justyna Burska. Rzecznik Prokuratury Okregowej w Olsztynie przekaza teraz ze do sadu trafi juz akt oskarzenia a Jackowi D. przedstawiono umyslnego naruszenia zasad bezpieczenstwa w ruchu ladowym i spowodowania wypadku ze skutkiem smiertelnym.
Gosno o Lewandowskim jasny przekaz z Hiszpanii. Polak moze "zranic"
Robert Lewandowski w ostatnim czasie nie zachwyca tak jak na poczatku sezonu ale ponownie zacza strzelac gole a w meczu z Deportivo Alaves zapewni FC Barcelona trzy punkty. Pod wrazeniem postawy Polaka sa hiszpanscy dziennikarze z ktorymi rozmawia dziennikarz TVP Sport. "Jezeli stracisz na moment koncentracje od razu moze cie zranic'" - stwierdzi jeden z nich. Dzis o godz. 2130 FC Barcelona zagra w Pucharze Krola z Valencia.
Wpadka w Abu Zabi Mistrzyni Wimbledonu wyrzucona przez 157. tenisistke swiata
Trwa turniej WTA 500 w Abu Zabi. W czwartek po poudniu w cwiercfinale tych rozgrywek zagra Magda Linette - jej rywalka bedzie Linda Noskova. W pierwszym czwartkowym meczu wystepowaa inna reprezentantka Czech - Marketa Vondrousova - ktorej przeciwniczka bya Belinda Bencic. Zwyciezczyni Wimbledonu z 2023 roku niespodziewanie przegraa ze znacznie nizej klasyfikowana rywalka w dwoch setach 57 36.
By Bartosz NausKolejny polski policzek dla Jeleny Ostapenko. Ostatnim razem odbia sobie na Swiatek
Co najwyzej 37. a moze nawet 38. pozycja - to miejsce rankingowe ktore Jelena Ostapenko zwana tez nieprzypadkowo "koszmarem Swiatek" bedzie zajmowaa w najblizszym notowaniu swiatowej listy WTA. Najnizej od czerwca 2021 roku. To tez oznacza ze w Dosze po raz pierwszy od potora roku nie zostanie rozstawiona. I trudno sie dziwic otyszka ma fatalna serie osmiu porazek w dziewieciu kolejnych spotkaniach. Ostatnia taka miaa dawno temu a przeamaa ja... gromiac Ige Swiatek.
Jeden rok nadziei Polska chce tego sukcesu. To oni zdobeda medale zimowych igrzysk olimpijskich
Do ceremonii otwarcia XXV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo pozosta rowno rok. Tylko tyle czasu dzieli nas od momentu kiedy polscy sportowcy rozpoczna zmagania o medale na tej szalenie prestizowej imprezie z mysla ze uda sie powtorzyc chociazby sukces z Soczi zamiast powielac scenariusz z Pekinu. Kto z "Biao-Czerwonych" ma najwieksze - jak sie zdaje - szanse na siegniecie po najwyzsze laury Oto polskie nadzieje medalowe.