Home/sports/Micha Winiarski triumfuje a na jaw wychodza dramatyczne kulisy. Sam to przyzna

sports

Micha Winiarski triumfuje a na jaw wychodza dramatyczne kulisy. Sam to przyzna

Aluron CMC Warta Zawiercie w srode siegnea po pierwszy w historii Superpuchar Polski chociaz od kilku dni siatkarze zmagali sie z powaznymi problemami. Kulisy dramatycznej walki druzyny o to by dobrze przygotowac sie do meczu z Jastrzebskim Weglem ujawni Przeglad Sportowy Onet a doniesienia o kopotach zdrowotnych potwierdzi Micha Winiarski. "Nie moglismy sie w stu procentach przygotowac" - przyzna.

September 26, 2024 | sports

Aluron CMC Warta Zawiercie w środę sięgnęła po pierwszy w historii Superpuchar Polski, chociaż od kilku dni siatkarze zmagali się z poważnymi problemami. Kulisy dramatycznej walki drużyny o to, by dobrze przygotować się do meczu z Jastrzębskim Węglem, ujawnił Przegląd Sportowy Onet, a doniesienia o kłopotach zdrowotnych potwierdził Michał Winiarski. "Nie mogliśmy się w stu procentach przygotować" - przyznał. W środowym meczu o AL-KO Superpuchar Polsk i zagrały dwa najlepsze zespoły poprzedniego sezonu, czyli Jastrzębski Węgiel (mistrz kraju i finalista Pucharu Polski) oraz Aluron CMC Warta Zawiercie (wicemistrz oraz triumfator krajowego pucharu). Górą byli podopieczni Michała Winiarskiego, którzy po emocjonującym tie-breaku wygrali 3:2 i sięgnęli po pierwszy w historii klubu Superpuchar. Po spotkaniu radości z powodu zwycięstwa nie krył Winiarski, który w rozmowie z Interią zauważył , że obie drużyny stworzyły bardzo dobre widowisko. I to mimo, że nie ustrzegły się prostych błędów, które są typowe dla meczów rozgrywanych na początku sezonu. "Ale gratulacje też dla Jastrzębskiego. Wiem, jak sport potrafi być brutalny. Jedna, dwie piłki i to my mogliśmy być smutni. Należą im się gratulacje" - dodał. Nikola Grbić zobaczył, co wyprawiają Fornal, Kaczmarek i spółka. I nie wytrzymał Po spotkaniu na jaw wyszły kulisy przygotowań Warty, która zmagała się z problemami zdrowotnymi. Otóż, jak ujawnił Przegląd Sportowy Onet, "Jurajscy Rycerze" w ostatnich dniach nie trenowali w pełnym składzie, ponieważ spora część drużyny zmagała się z jelitówką . Szczegóły przybliżył prezes Warty Kryspin Baran. Tak naprawdę dopiero od środy, czyli dnia meczu o Superpuchar, zespół trenował w pełnym składzie. Wcześniej co rusz ktoś wypadał z powodu wirusa. Zawodnicy byli przemęczeni, odwodnieni. Rozmawiałem z trenerem o całej sytuacji, a Michał skwitował wszystko stwierdzeniem: "Ale ja chcę to wygrać". Mój cel był taki sam ~ zdradził. Doniesienia o problemach swojej drużyny potwierdził Winiarski. "Od początku rozgrywek mamy drobne problemy zdrowotne. Do tego meczu też nie mogliśmy się w stu procentach przygotować" - powiedział. I dodał, że każdy zawodnik dał z siebie wszystko. "Jeden zagrał może w jednym elemencie trochę słabiej, drugi lepiej, ale co najważniejsze uzupełniał się zespół i potrafiliśmy ukryć te swoje mankamenty, a finalnie cieszymy się z pucharu" - podsumował. Dramat polskich siatkarzy się powtórzył. "To boli niesamowicie" Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS