sports
Magiczne podium Kubackiego Stoch "upokorzony" dyskwalifikacja. Eksperyment FIS na starcie PS
Dwa lata temu przedstawiciele Miedzynarodowej Federacji Narciarskiej wyszli z dosc ciekawa inicjatywa i zdecydowali sie przeprowadzic inauguracje PS w skokach narciarskich w Wisle w trybie hybrydowym. Dawid Kubacki ktory znakomicie radzi sobie na igelicie dostarczy wowczas fanom wiele powodow do radosci zaliczajac dublet na Malince. Kamil Stoch jednak z pewnoscia nie wspomina tamtych zawodow z usmiechem na ustach.
Dwa lata temu przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Narciarskiej wyszli z dość ciekawą inicjatywą i zdecydowali się przeprowadzić inaugurację PŚ w skokach narciarskich w Wiśle w trybie hybrydowym. Dawid Kubacki, który znakomicie radzi sobie na igelicie, dostarczył wówczas fanom wiele powodów do radości, zaliczając dublet na Malince. Kamil Stoch jednak z pewnością nie wspomina tamtych zawodów z uśmiechem na ustach. Już w ten weekend rusza 46. edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich mężczyzn. Po raz kolejny już inauguracja sezonu zimowego nie odbędzie się w Polsce. Tym razem zaszczyt organizacji pierwszych tej zimy konkursów najwyższej rangi FIS przypadł Norwegom. Panowie o pierwsze punkty do klasyfikacji generalnej cyklu walczyć będą na obiekcie Lysgaardsbakken w Lillehammer. Ostatni raz inauguracja sezonu w Wiśle miała miejsce dwa lata temu. Wówczas przedstawiciele Międzynarodowego Związku Narciarskiego postanowili przeprowadzić swego rodzaju eksperyment i przeprowadzić zawody w warunkach hybrydowych - na rozbiegu lodowym, jak zimą i zeskoku igelitowym, jak latem. Decyzja ta wywołała sporo zamieszania. Część skoczków była zachwycona tym rozwiązaniem, inni natomiast otwarcie potępiali tego typu "niuanse". Ostatecznie jednak panowie niewiele mieli do powiedzenia w tej sprawie, a działacze i tak dopięli swego. Ekspert pełen nadziei przed startem PŚ w skokach. "Emocji nie zabraknie" Po pierwszym w sezonie 2022/2023 konkursie indywidualnym wiele powodów do radości miał Dawid Kubacki . Polak, który przez wielu kibiców nazywany jest "Królem Lata" (wygrał bowiem cztery edycje Letniego Grand Prix), znakomicie odnalazł się na igelicie i po skokach na 130,5 m i 132,5 m wygrał zawody, obejmując tym samym prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Swój wyczyn 34-latek powtórzył również kolejnego dnia, umacniając swoją pozycję w walce o Kryształową Kulę. Niekoniecznie z uśmiechem na ustach weekend w Wiśle wspomina z pewnością natomiast Kamil Stoch . W pierwszym konkursie Polak zajął co prawda 10. miejsce, jednak kolejnego dnia został zdyskwalifikowany za... zbyt obszerny kombinezon. Decyzja Christiana Kathola wzbudziła wówczas sporo kontrowersji w środowisku skoków narciarskich. Grzmiał sam Stoch, który długo nie mógł zapomnieć o "wpadce". "To nigdy nie jest dobry temat. To jest nawet upokarzające. Mam wtedy myśli, że ktoś mnie przyłapał na jakimś oszustwie. Oczywiste jest, że nie robimy tego wszystkiego specjalnie. Pomiar kombinezonów to nie jest łatwa i przyjemna sprawa. W ciągu dnia są miejsca na ciele, które się przecież zmieniają. Przykładem jest chociażby brzuch. Trudno jest go ciągle pilnować. Czasami można źle stanąć na kontroli i wtedy pojawia się problem. Tak też było ze mną. K ontroler sprawdził mnie w jednym miejscu i wszystko wyglądało, jak powinno. Jednakże dwa centymetry niżej miałem już trochę za dużo luzu w kombinezonie " - tłumaczył podczas internetowe spotkania z kibicami. Temat konkursów hybrydowych w kolejnych latach zszedł na dalszy plan. Nie wiadomo, czy przedstawiciele FIS w przyszłości będą jeszcze przeprowadzać tego typu eksperymenty. Niewykluczone jednak, że może się to okazać konieczne. Z roku na rok organizatorzy poszczególnych konkursów Pucharu Świata walczą bowiem z brakiem śniegu i fatalnymi warunkami pogodowymi. Za kilka lat konkursy przeprowadzane na zeskoku igelitowym mogą okazać się więc jedynym rozwiązaniem. Dramat mistrza olimpijskiego, a to nie koniec. Rywale polskich skoczków mają problem Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSMog trenowac Swiatek. Ma odbudowac znana tenisistke
NEXT NEWSPolska na ostatnim miejscu a Stoch bi brawo. Ten konkurs juz przeszed do historii
Szymanski trafi do siatki 8 goli w meczu Fenerbahce
Sebastian Szymanski po listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Polski wroci juz do Fenerbahce. Niespodziewanie Jose Mourinho posadzi go jednak na awce rezerwowych w sobotnim meczu z Kayserisporem. Prawdopodobnie chcia dac odpoczac podstawowym graczom gdyz poza Polakiem usiad rowniez Edin Dzeko. Ostatecznie Szymanski pojawi sie na murawie w 64. minucie a niedugo pozniej ustali wynik spotkania.
By Hubert PawlikOsme zwyciestwo ZAKSY Bartosz Kurek w wyjsciowym skadzie
ZAKSA Kedzierzyn-Kozle pokonaa Barkom-Kazany Lwow 31 w meczu 13. kolejki PlusLigi. W druzynie trenera Andrei Gianiego nie mogli zagrac Erik Shoji i Jakub Szymanski ale mimo osabienia kedzierzynianie zgarneli komplet punktow odnoszac osme zwyciestwo w sezonie. Po raz pierwszy po powrocie w wyjsciowym skadzie zagra Bartosz Kurek.
FEN 57 Relacja live i wyniki na zywo
Czas na kolejna gale federacji Fight Exclusive Night Juz w sobote zobaczymy FEN 57 gdzie w walce wieczoru gali niepokonany Damian Rzepecki zmierzy sie z doswiadczonym Marcinem Jabonskim. Relacja live i wyniki na zywo gali FEN 57 od godz. 1830 na Polsatsport.pl.
Duza strata Wysoka porazka reprezentacji Polski
Polskie pikarki reczne wysoko przegray w Ystad ze Szwecja 2238 1118 w pierwszym meczu towarzyskim tych zespoow. Rewanz zaplanowano na niedziele w Lund.
Kolejny siatkarz nie wroci na Ukraine "Zaden zawod nie zwalnia z odpowiedzialnosci"
Nie tylko znany doskonale polskim kibicom Andrij Orobko odmowi powrotu na Ukraine po pucharowym meczu VC Reszetyliwka z belgijskim Decospan VT Menen. Do ojczyzny nie wroci rowniez przyjmujacy Dmytro Szawrak. Wadze klubu zapowiedziay ze uciekinierzy spotkaja sie z surowymi konsekwencjami.
Grozny moment w hicie Tauron Ligi Katarzyna Wenerska trafiona w twarz
W meczu na szczycie Tauron Ligi miedzy Developres Rzeszow a KS Commercecon odz nie zabrako emocji a takze... niebezpiecznych sytuacji. W trakcie jednego z zacietych fragmentow gry pika niefortunnie trafia w twarz Katarzyne Wenerska reprezentantke Polski. Zdarzenie to spowodowao chwilowa przerwe w grze ale zawodniczka szybko wrocia na boisko.