sports
Kopot polskich siatkarzy w Lidze Mistrzow. Reprymenda dla gwiazdy piorunujaca odpowiedz
Polskie kluby nie zatrzymuja sie w siatkarskiej Lidze Mistrzow. PGE Projekt Warszawa poszed w slady Jastrzebskiego Wegla i wygra drugie spotkanie w fazie grupowej. Tym razem brazowi medalisci ostatniego sezonu PlusLigi wywiezli trzy punkty ze Sowenii. Pokonali ACH Volley Lublana choc nie bez problemow w trzecim secie. PGE Projekt ma na koncie komplet punktow w grupie A w nastepnej kolejce zmierzy sie jednak z najtrudniejszym rywalem w tym zestawieniu.
Polskie kluby nie zatrzymują się w siatkarskiej Lidze Mistrzów. PGE Projekt Warszawa poszedł w ślady Jastrzębskiego Węgla i wygrał drugie spotkanie w fazie grupowej. Tym razem brązowi medaliści ostatniego sezonu PlusLigi wywieźli trzy punkty ze Słowenii. Pokonali ACH Volley Lublana, choć nie bez problemów w trzecim secie. PGE Projekt ma na koncie komplet punktów w grupie A, w następnej kolejce zmierzy się jednak z najtrudniejszym rywalem w tym zestawieniu. Słoweńcy w pierwszej kolejce fazy grupowej ugrali tylko seta w konfrontacji z Berlin Recycling Volleys. W pierwszym akcjach meczu z PGE Projektem dali sobie narzucić tempo gry rywali, po zagrywce Jakuba Kochanowskiego warszawianie prowadzili 6:3. Ale wkrótce polskiej drużynie przytrafił się zastój i trener Piotr Graban poprosił o przerwę . To zespół z Lublany prowadził dwoma punktami. W drugiej części partii siatkarze Grabana opanowali jednak sytuację. W obronie szalał Damian Wojtaszek, siłą w ofensywie był Linus Weber . Tym razem to Niemiec, a nie Bartłomiej Bołądź dostał szansę gry w podstawowym składzie. I w pierwszej partii spisał się znakomicie - zdobył osiem punktów, w tym siedem atakiem, i to ze stuprocentową skutecznością. PGE Projekt odzyskał prowadzenie, wynik 25:21 przypieczętował kolejny as serwisowy Kochanowskiego. Polski zespół szedł po swoje w Lidze Mistrzów. A tuż przed końcem wybuchła awantura Jedną z największych gwiazd słoweńskiej drużyny jest libero Jani Kovacić, podstawowy zawodnik reprezentacji Słowenii. Ważną postacią jest też Mikko Esko. Rozgrywający z Finlandii liczy sobie aż 46 lat , ale jest podstawowym siatkarzem ACH Volley. W pierwszych akcjach drugiego seta czwartkowego spotkania nawet on był jednak bezradny, bo warszawianie napędzani zagrywkami Artura Szalpuka rozpoczęli od prowadzenia 4:0. I przez całego seta nie dali się już dogonić. Gra PGE Projektu była poukładana, w ataku więcej piłek niż Weber otrzymywali tym razem przyjmujący. Na chwilę Słoweńcy odzyskali rezon, kiedy zaskoczyli zagrywką Kevina Tillie. Choć goście prowadzili jeszcze 18:14, Graban postanowił wybić rywali z rytmu przerwą. Skutek był natychmiastowy. W końcówce przewaga PGE Projektu znów wzrosła , szansę dostał rezerwowy środkowy Jakub Kowalczyk. Ostatecznie polski zespół zwyciężył 25:19. Na inaugurację Ligi Mistrzów warszawianie zaprezentowali się znakomicie. Przed własną publicznością rozbili w trzech setach Greenyard Maaseik , wygrywając jedną z partii aż 25:9. Tak imponującego wyniku w Lublanie osiągnąć się nie udało. Już kilka pierwszych minut trzeciego seta dawało Słoweńcom nadzieję na dobry wynik. Przy prowadzeniu PGE Projektu 9:5 trener gospodarzy próbował już jednak ratować sytuację przerwą. Ale po kilku minutach zaliczka warszawian zmalała do punktu . A w końcu słoweński blok doprowadził do remisu 17:17. Graban poprosił o przerwę, w trakcie której ostrą reprymendę otrzymał Weber . Ale nie od trenera, a od... libero Damiana Wojtaszka. Tyle że po chwili ACH Volley miał cztery punkty przewagi. Webera zastąpił Bołądź i goście zdołali dopaść rywali przy stanie 24:24. Tyle że potem zagrywkę zepsuł Kochanowski, w aut zaatakował Szalpuk i mecz trwał dalej. Czwartego seta gospodarze rozpoczęli od mocnego uderzenia i prowadzenia 4:2. Warszawianie szybko jednak odpowiedzieli. Zaczęli już bez Webera, znów zagrywkami napędzał ich natomiast Kochanowski. Wkrótce PGE Projekt prowadził czterema punktami. Przewaga rosła i przy stanie 16:8 stało się jasne, że większych emocji w Lublanie już raczej nie będzie . Kapitalnie spisywali się środkowi z Warszawy, czyli Kochanowski i Jurij Semeniuk. Czwarta partia to było już nokautujące uderzenie warszawian - wygrali 25:17. PGE Projekt po dwóch kolejkach ma na koncie dwa zwycięstwa w grupie A. Komplet punktów ma również zespół z Berlina, który w tym tygodniu pokonał 3:0 Maaseik. W następnej kolejce warszawianie zmierzą się właśnie z BR Volleys. Przełom w siatkarskiej reprezentacji. Federacja podjęła niespodziewaną decyzję PGE Projekt : Weber, Kochanowski, Tillie, Firlej, Wrona, Szalpuk - Wojtaszek (libero) oraz Bołądź, Kozłowski, Semeniuk, Kowalczyk, Borkowski ACH Volley : Golzadeh, Marovt, Esko, Krżić, Stalekar, Kok - Kovacić (libero) oraz Najdić, Sen, Sket, Pokersnik Polscy siatkarze bronią historycznego pucharu. Wystarczyły dwa ciosy Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.
PREV NEWSTo nie by atwy mecz Siatkarze Projektu ograli mistrza Sowenii
NEXT NEWSReprezentant Polski zachwyca. Lepszych nie ma
Armagedon pogodowy podczas Pucharu Swiata. Skakanie odwoane
Gdy skakanie przenosi sie do finskiego Kussamo wiadomo jest ze organizatorzy beda mieli przed soba twardy orzech do zgryzienia ktory zawsze wiaze sie z niesforna pogoda. Nie inaczej jest takze w tym roku. Pierwsze skoki zaplanowano na piatek gdy miay odbyc sie treningi oraz kwalifikacje. Tradycyjne odkadanie decyzji trwao dugo ale w koncu uznano ze nie ma szans na skakanie i kwalifikacje odwoano.
Panstwowa instytucja reaguje ws. Swiatek. Firma farmaceutyczna pod lupa
Nie milkna echa wpadki dopingowej Igi Swiatek. U Polki wykryto sladowe ilosci trimetazydyny ktore miay znajdowac sie w zanieczyszczonej fabrycznie parti lekow z melatonina ktore tenisistka przyjmowaa z polecenia lekarza. Tematem zainteresowa sie Gowny Inspektorat Farmaceutyczny ktory zapowiedzia podjecie odpowiednich krokow i szczegoowe zbadanie sprawy.
Omonia tumaczy sie ze skandalicznego transparentu. Absurd. Zero przeprosin
W czwartkowy wieczor Legia Warszawa zawitaa do Nikozji aby tam zagrac swoj czwarty mecz w ramach Ligi Konferencji Europy. Rywalem bya tamtejsza Omonia. Po tym spotkaniu najwiecej mowi sie jednak nie o dobrej grze zespou prowadzonego przez Feio a skandalicznym transparencie ktory pojawi sie na trybunach. Klub probuje sie tumaczyc wytaczajac kuriozalne argumenty.
Skandal na meczu Legii. "Pogarda dla ofiar i hipokryzja UEFA"
Nie milkna echa skandalicznej oprawy zaprezentowanej przez fanow Omonii Nikozja przed meczem z Legia Warszawa. Cypryjscy kibice ogosili swiatu ze "17 stycznie to Armia Czerwona wyzwolia Warszawe". Dla nas Polakow to obrazliwe wyrwanie tego "wyzwolenia" z kontekstu - tego co stao sie wczesniej Powstanie Warszawskie oraz pozniej 45-letnia okupacja sowiecka naszego kraju. "Oprawa kibicow Omonii to miks historycznej ignorancji oraz prorosyjskiej dezinformacji" - mowi nam dr Seweryn Dmowski z Uniwersytetu Warszawskiego prywatnie kibic...
Nie zyje polski medalista mistrzostw Europy. "By mentorem dla kolejnych pokolen"
Niedugo po 81. urodzinach zmar dwukrotny brazowy medalista mistrzostw Europy Czesaw Kur - poinformowa Polski Zwiazek Judo.
Boniek reaguje na sensacyjne wiesci ws. Lewandowskiego. Uderzy w FIFA
Robert Lewandowski zosta pominiety w gronie nominowanych do nagrody FIFA The Best. Mao tego nie znalaz sie rowniez w zestawieniu 22 najlepszych napastnikow 2024 roku. Byy prezes PZPN Zbigniew Boniek by mocno zaskoczony ta informacja podobnie zreszta jak zapewne wszyscy polscy fani. - To nie swiadczy najlepiej o FIFA. Nie rozumiem tego - grzmia w rozmowie z WP SportoweFakty.
By Hubert Pawlik