Home/sports/Iga Swiatek sie wycofuje a tu taka wiadomosc. Pozycja w rankingu zagrozona

sports

Iga Swiatek sie wycofuje a tu taka wiadomosc. Pozycja w rankingu zagrozona

Iga Swiatek na razie opuszcza azjatyckie turnieje. Najpierw wycofaa sie z imprezy w Seulu a potem z w Pekinie. Sytuacje moze wykorzystac Aryna Sabalenka ktora wystapi w stolicy Chin gdzie Polka miaa bronic wielu punktow za zeszoroczne zwyciestwo. Gdyby Biaorusinka ktora bedzie rozstawiona z "jedynka" triumfowaa w Pekinie to jej strata do naszej tenisistki byaby juz niewielka a Sabalenka otwarcie mowi ze chce byc liderka rankingu.

September 24, 2024 | sports

Iga Świątek na razie opuszcza azjatyckie turnieje. Najpierw wycofała się z imprezy w Seulu, a potem z w Pekinie. Sytuację może wykorzystać Aryna Sabalenka, która wystąpi w stolicy Chin, gdzie Polka miała bronić wielu punktów za zeszłoroczne zwycięstwo. Gdyby Białorusinka, która będzie rozstawiona z "jedynką" triumfowała w Pekinie, to jej strata do naszej tenisistki byłaby już niewielka, a Sabalenka otwarcie mówi, że chce być liderką rankingu. Świątek pierwszy raz na czele tego zestawienia znalazła się w kwietniu 2022 roku. Od tego czasu czasu oddała prowadzenie tylko raz, w po zeszłorocznym US Open w Nowym Jorku, kiedy zastąpiła ją właśnie Sabalenka. Dobra końcówka poprzedniego sezonu w wykonaniu Polki spowodowała jednak, że ta znowu została numerem jeden. I jest nim do dziś, w poniedziałek rozpoczęła 122. tydzień na czele, dzięki czemu jest samodzielnie na siódmym miejscu listy wszech czasów . Wyprzedzają ją znakomitości jak: Steffi Graf , Martina Navratilova , Serena Williams , Chris Evert , Martina Hingis i Monica Seles . 23-letnia raszynianka ostatnio nie występuje. Zrezygnowała z udziału w turnieju w Seulu, gdzie jednak miała zagrać po raz pierwszy, a potem także z Pekinu, tłumacząc się "sprawami osobistymi". Świątek w stolicy Chin miała bronić tytułu, a to oznacza ogromną stratę punktową . Sytuację może wykorzystać Sabalenka, która, jeśli wygra w Pekinie, to zbliży się do Polki na niecałe 300 punktów i będzie blisko tego, aby znowu być na przedzie rankingu. - Oczywiście, to jeden z moich celów, aby na koniec roku być numerem jeden - powiedziała we wtorek Białorusinka. - Nie skupiam się jednak na tym, skupiam się na mojej grze. Do końca zostały jeszcze trzy turnieje - dodała. Sabalenka świetnie zaczęła bieżący rok , najpierw będąc finalistką w Brisbane, a potem triumfując w wielkoszlemowym Australian Open, zresztą po raz drugi z rzędu. Potem okazywała się jeszcze najlepsza w Cincinnati i US Open, a także była w decydujących meczach w Madrycie i Rzymie. Teraz Białorusinka wraca do gry po wielkim sukcesie w Nowym Jorku, który dla niej oznaczał trzecią wielkoszlemową wygraną w karierze i marzy o następnym. - Staram się po prostu pokazać na korcie mój najlepszy tenis. Po sezonie zobaczę, czy wystarczyło to, aby zakończyć rok na pierwszym miejscu , czy też muszę poprawić coś jeszcze, aby się tam znaleźć - stwierdziła Sabalenka. Bycie nazywaną najlepszą zawodniczką na świecie wiele dla mnie znaczy. Dobrze wiedzieć, że postępowało się słusznie i te wszystkie godziny treningu nie były stratą czasu ~ dodała. Białorusinka w Pekinie ma "wolny los" w pierwszej rundzie, która zaczyna się w środę, a w kolejnej zmierzy z kwalifikantką. W stolicy Chin nie zobaczymy Świątek, ale za to dwie inne Polki. One także są rozstawione i w pierwszej rundzie nie muszą grać. Magdalena Fręch to turniejowa "23", a Magda Linette "31". Potem czołowe tenisistki zostaną w Chinach, by w dniach 7-13 października wystąpić w turnieju WTA 1000 w Wuhanie, który wraca do kalendarza po kilkuletniej przerwie. Ma w nim zagrać Świątek , ale to teren Sabalenki, bo triumfowała tam w dwóch ostatnich edycjach (2018 i 2019). Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.

SOURCE : interiasport
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS