Home/sports/Hiszpanie nie potrafia zrozumiec jednej decyzji trenera Barcelony

sports

Hiszpanie nie potrafia zrozumiec jednej decyzji trenera Barcelony

Latem Hansi Flick wzia sobie za cel odbudowanie Ansu Fatiego. Kilka lat temu skrzydowy by wskazywany jako przyszy lider FC Barcelony i zastepca Leo Messiego w druzynie. Ale powazna kontuzja kolana z 2020 r. zahamowaa jego rozwoj. Niemiec wielokrotnie powtarza ze wierzy w jego potencja. Jednak hiszpanskie media zastanawiaja sie dlaczego nie korzysta z Fatiego choc ten jest w peni zdrowy.

By Marcin Jaz | September 26, 2024 | sports

W ostatnich latach kariera Ansu Fatiego była naznaczona kontuzjami, przez co nie mógł się prawidłowo rozwijać. Mówiono, że gra na zaciągniętym hamulcu ręcznym, jakby bał się ponownego uszkodzenia kolana lub mięśni uda. Przez te kontuzje stracił łącznie 1,5 roku gry. Miał odbudować pewność siebie na wypożyczeniu w Brighton & Hove Albion, ale tam stracił ponad dwa miesiące przez kontuzję łydki. Latem władze FC Barcelony zakładały sprzedaż Fatiego i zarobek w wysokości ok. 40 mln euro. Ale Hansi Flick za wszelką cenę chciał, by 21-latek został w klubie, bo wciąż może być istotną postacią w zespole. Flick chciał odbudować piłkarza, ale na niego nie stawia W trakcie przygotowań do sezonu Ansu Fati otrzymał od Hansiego Flicka i jego sztabu indywidualny plan treningowy, który miał sprawić, że szybko zbuduje formę i odzyska pewność siebie na boisku. Wyniki sprawnościowe miał znakomite, jedne z najlepszych w drużynie, był chwalony za pracowitość i profesjonalizm. Ale plany wobec skrzydłowego pokrzyżował stan zapalny w stopie, który wykluczył Fatiego na kilka tygodni. 21-latek stracił pięć w La Lidze. Był do dyspozycji trenera na Ligi Mistrzów z AS Monaco (1:2), wszedł na dwie minuty. Starcia z Villarrealem (5:1) i (1:0) przesiedział jednak na ławce rezerwowych. Hiszpanom trudno zrozumieć, dlaczego Flick nie daje Fatiemu więcej minut. i przypomina, że Niemiec deklarował, że skrzydłowy jest gotowy do gry przez co najmniej 45 minut. Flick został zapytany o Fatiego na konferencji po meczu z Getafe. Trener przyznał, że nie chciał ryzykować wpuszczeniem nieogranego zawodnika przy niewielkiej przewadze, kiedy trzeba skupić się na wsparciu defensywy. - Mecz był trudny, więc zdecydowaliśmy, że w rotacji wystąpią inni piłkarze. Ansu ma się dobrze, ale zdecydowaliśmy się na inne opcje podczas tego meczu - przyznał Flick. Trzeba też pamiętać o stylu gry Getafe, który jest oparty na fizyczności i agresji, więc istniało ryzyko, że Fati może ponownie odnieść jakąś kontuzję. Gazeta jest zdziwiona tym, że skoro wynik z Getafe jest usprawiedliwieniem, to dlaczego Fati nie dostał ani minuty w meczu z Villarrealem, kiedy miała wysokie prowadzenie. Cytują wypowiedź trenera sprzed weekendu: "Widzę Ansu na innym poziomie i myślę, że może nam bardzo pomóc". Najbliższa okazja do gry dla Fatiego to sobotni mecz wyjazdowy z Osasuną Pampeluna. "Sport" uważa, że to będzie bardzo wymagające spotkanie, ale jednocześnie bardzo dobra okazja dla 21-latka, by przypomniał o sobie . Ansu Fati ma ważny kontrakt z FC Barceloną do końca czerwca 2027 r. Transfermarkt wycenia go na 25 mln euro.

SOURCE : sport_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS