FC Barcelona zgosia sie do LaLiga. Chodzi o Wojciecha Szczesnego

FC Barcelona zrobiła kolejny krok do zakontraktowania Wojciecha Szczęsnego. Jak podają katalońskie media (radio RAC1 i dziennik "Sport"), w piątek zgłosiła się do władz ligi hiszpańskiej w celu uruchomienia artykułu 77. regulaminu LaLiga. Przepis ten umożliwia zarejestrowanie piłkarza nowego, będącego wcześniej bez klubu w miejsce kontuzjowanego. Te okoliczności mają oczywiście zastosowanie przy obecnej sytuacji Marca-Andre Ter Stegena i Wojciecha Szczęsnego. Zbliża się zakontraktowanie Wojciecha Szczęsnego przez Barcelonę. Kilka dni temu media informowały, że polski bramkarz wypełni lukę między słupkami Katalończyków, która powstała 22 września po kontuzji Marca-Andre Ter Stegena. Niemiec zerwał ścięgno rzepki i wypadł z gry na siedem-osiem miesięcy. Hansi Flick i Joan Laporta przyznali, że klub ruszył w poszukiwania nowego golkipera. Szkoleniowiec utrzymuje przy tym dyplomatycznie, że zawodnikiem podstawowego składu może pozostać Inaki Pena , ale mało kto wierzy, że będzie w hierarchii wyżej niż Polak, tym bardziej po meczu z Osasuną, w którym 25-latek urodzony w Alicante niczym szczególnym nie błysnął, a wydaje się, że przy golu straconym na 4:1 mógł zrobić więcej. Tymczasem działacze "Blaugrany" w piątek wykonali kolejny krok w celu podpisania umowy ze Szczęsnym. Poprosili władze LaLiga o uruchomienie artykułu 77 ligowego regulaminu , który mówi o zarejestrowaniu zawodnika, który wcześniej był bez klubu w miejsce gracza kontuzjowanego. Nowo wpisany do protokołu piłkarz nie może zarabiać więcej niż 80 procent wynagrodzenia "poprzednika". To ma oczywiście zastosowanie w przypadku Polaka i Niemca. Jako pierwsze o takim ruchu wicemistrzów Hiszpanii w stronę Javiera Tebasa i jego współpracowników poinformowało radio RAC1. Informacja ta pojawiła się już w innych mediach, w tym dzienniku "Sport". Dziennikarze podają, że w poniedziałek były golkiper Juventusu, Romy czy Arsenalu przejdzie badania medyczne i złoży podpis na kontrakcie. Tomasz Włodarczyk i Łukasz Wiśniowski z serwisu Meczyki.pl informują, że nie będzie żadnej specjalnej prezentacji , ani nawet - co zaskakujące - powitalnej konferencji prasowej. Szczęsny ma obejrzeć z trybun Stadionu Olimpijskiego wtorkowe starcie z Young Boys. Hiszpanie prognozują, że przeciwko Deportivo Alaves (6 października) wystąpi jeszcze Pena, a nasz rodak zadebiutować może 14 dni później w konfrontacji z Sevillą. To byłoby przetarcie przed hitami z Bayernem Monachium (23.09) i Realem Madryt (26.09). Korzystanie z portalu oznacza akceptację Regulaminu . Prywatność . Copyright by INTERIA.PL 1999 - 2024 . Wszystkie prawa zastrzeżone.