Co z okiem Kurka Te zdjecia mowia wiele

Powrót Kurka do PlusLigi to jedno z najważniejszych wydarzeń tego sezonu. Doświadczony atakujący ponownie związał się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, której barwy reprezentował przed laty, gdy klub był jeszcze znany pod nazwą Mostostal. Niestety, już w trakcie pierwszego seta rywalizacji w Warszawie z PGE Projektem, Kurek niefortunnie został trafiony piłką w oko. Wydawało się, że to nic poważnego, ale siatkarz nie mógł kontynuować meczu. Mało tego, wybrał się do szpitala, w którym został kilka dni. A to mocno zaniepokoiło fanów. ZOBACZ TAKŻE: Anna Kurek przekazała nowe wieści z Nysy. "Zajęta przez żołnierzy" W kuluarach mówiło się o długiej przerwie i konieczności poszukania przez ZAKSĘ następcy w jego miejsce. Nerwową sytuację ukoił nieco menedżer zawodnika - Jakub Michalak, deklarując, że lada moment gwiazdor wróci do gry. We wtorek 24 września kolejne optymistyczne wieści przekazał klub z Kędzierzyna-Koźla. Kurek pojawił się na treningu drużyny, aczkolwiek jeszcze nie trenował. Wszystko prawdopodobnie zatem zmierza w dobrym kierunku. Teraz pojawia się pytanie, czy 36-latek pojawi się na parkiecie w najbliższym meczu ZAKSY? Podopieczni Andrei Gianiego zagrają z Indykpolem AZS-em Olsztyn w poniedziałek 30 września. Bartek jeszcze nie trenuje, ale jest już z drużyną 😎👌 Miło Ci widzieć Kapitanie 🫡 pic.twitter.com/Y9OhFL8mVe