science
Spedzi 46 lat w celi smierci. Sad podja decyzje w sprawie 88-letniego Japonczyka
Sad w Shizuoka po ponownym rozpoznaniu sprawy uniewinni 88-letniego Japonczyka ktory spedzi 46 lat w celi smierci. Iwao Hakamada zosta pierwotnie skazany na kare smierci za cztery morderstwa ktorych mia dokonac w 1966 r. Jedna z jego ofiar mia byc szef fabryki sosu sojowego w ktorej pracowa.
Skład sędziowski ocenił, że 88-latek nie może być winny, gdyż w materiale dowodowym znajdują się trzy sfabrykowane fakty. Stwierdzono również, że fałszerstwa dokonały władze śledcze Sąd orzekł także, że oskarżony dobrowolnie przyznał się do winy jedynie dlatego, że był przesłuchiwany w nieludzkich warunkach Hakamada usłyszał wyrok śmierci w 1968 r. Oprócz szefa fabryki miał zamordować również trzech członków jego rodziny. Przebywał w celi śmierci do 2014 roku, gdy sąd zdecydował o jego zwolnieniu, zawieszeniu kary śmierci i wznowieniu procesu ze względu na pierwsze niejasności w materiale dowodowym Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu Odczytując uzasadnienie wyroku, przewodniczący składu sędziowskiego powiedział: — Uznajemy, że w materiale dowodowym znajdują się trzy sfabrykowane fakty. Stwierdziliśmy, że pana Hakamady nie można uznać za sprawcę — przekazał japoński nadawca NHK. Ponowne rozpoznanie sprawy Hakamady rozpoczęło się w październiku 2023 r. w Sądzie Okręgowym Shizuoka. Prokuratorzy, którzy odwołali się od decyzji o ponownym otwarciu sprawy, domagali się utrzymania wyroku śmierci. Czytaj też: Incydent między Rosją i Japonią. Myśliwce wystrzeliły flary Władze śledcze sfabrykowały dowody? Głównym wątkiem procesu była wiarygodność głównych dowodów, którymi było pięć części odzieży, które rzekomo Hakamada miał na sobie podczas zbrodni, a które śledczy znaleźli po przeszło roku w pojemniku z sosem sojowym. Nakazując ponowne rozpatrzenie sprawy, Sąd Najwyższy w Tokio stwierdził w marcu ubiegłego roku, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostały one podłożone przez śledczych. Sąd orzekł w czwartek, że dobrowolne przyznanie się do winy przez oskarżonego "uzyskano w wyniku nieludzkiego przesłuchania". Według sądu fragment materiału z pary spodni rzekomo znaleziony w trakcie policyjnego przeszukania domu Hakamady został również sfabrykowany przez władze śledcze i nie może być wykorzystany jako dowód. Dodatkowo sąd oświadczył, że nie można uznać, iż plamy krwi na odzieży będą miały czerwonawy odcień, jeśli materiał "był w marynacie miso przez ponad rok". Sąd uznał, że ślady krwi zostały nałożone przez organy śledcze. Zobacz: Kara śmierci wykonana w Missouri. Egzekucji sprzeciwiała się nawet rodzina zamordowanej Spędził lata w celi Hakamada, były bokser zawodowy, usłyszał wyrok śmierci w 1968 r. za poczwórne morderstwo, którego miał się dopuścić na szefie fabryki sosu sojowego i trzech członkach jego rodziny. Skazany utrzymywał, że jest niewinny, a obciążające go zeznania podpisał pod wpływem gróźb i bicia przez policjantów. Mimo to w 1980 r. japoński Sąd Najwyższy wydał wyrok skazujący. Od tamtej pory Hakamada przebywał w celi śmierci aż do 2014 r., gdy sąd zdecydował o jego zwolnieniu, zawieszeniu kary śmierci i wznowieniu procesu, ponieważ testy DNA wykazały, że krew na ubraniach znalezionych w zbiorniku z pastą miso nie należała do oskarżonego. Zobacz: Obrońca Marcina Chmielewskiego o szansie na uniewinnienie. "To jest nasz cel" W wyniku apelacji złożonej przez prokuraturę w 2018 r. Sąd Najwyższy w Tokio zakwestionował wiarygodność testów DNA i uchylił decyzję z 2014 r., ale nie skierował Hakamady z powrotem do więzienia. Sprawa Hakamady, który był najdłużej przebywającym w celi śmierci więźniem na świecie, jest piątym przypadkiem w powojennej Japonii, gdy ponowne procesy zakończyły się uniewinnieniem po orzeczeniu kary śmierci, przy czym cztery poprzednie wyroki zapadły bez apelacji ze strony prokuratorów — przypomina Kyodo. Agencja podkreśla, że teraz uwaga skupia się na tym, czy prokuratorzy odwołają się od czwartkowego wyroku. Zespół obrońców wezwał prokuratorów, by nie kwestionowali wyroku uniewinniającego. Czytaj też: Iskrzy między Japonią a Chinami. Niszczyciel wpłynął na sporne wody
PREV NEWS43 studentow zagineo bez sladu jednej nocy. Zeznania swiadkow wymuszano torturami
NEXT NEWSPiatek z niespokojna pogoda. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem
43 studentow zagineo bez sladu jednej nocy. Zeznania swiadkow wymuszano torturami
Tym co najbardziej boli rodziny zaginionych dekade temu studentow z Meksyku jest fakt ze sprawa wciaz nie zostaa rozwiazana. Chociaz wydaje sie niemal pewne ze 43 osoby ktore 26 wrzesnia 2014 r. rozpyney sie w powietrzu juz od dawna nie zyja to jednak ich cia nigdy nie znaleziono. Rodzice i przyjaciele zaginionych wciaz domagaja sie odpowiedzi od wadz prowadza wasne sledztwa organizuja demonstracje.
Piatek z niespokojna pogoda. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyda na piatek ostrzezenia przed silnym wiatrem dla dwoch wojewodztw ponocnej Polski. Ponadto na Batyku przewidywany jest bardzo silny sztorm a w gebi kraju pojawia sie rowniez burze z ulewnym deszczem. Sprawdz gdzie pogoda bedzie stanowia zagrozenie.
Andrzej Duda ostro o propozycji Adama Bodnara. "Zle sie czu"
Andrzej Duda zasugerowa ze nie podpisze ustawy wprowadzajacej zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. W rozmowie z Polsat News powiedzia ze "na razie wszystko wskazuje na to ze sa tam elementy niezgodne z Konstytucja". Prezydent ostro wypowiedzia sie takze o propozycji ministra sprawiedliwosci aby sedziowie przechodzili weryfikacje i skadali akt czynnego zalu. Mia chyba gorszy dzien zle sie czu powiedzia na temat Adama Bodnara. Prezydent negatywnie odnios sie takze do decyzji PKW w sprawie odebrani pieniedzy PiS.
Beda zmiany prawa po tragedii w Warszawie Ekspert wskazuje rozwiazania z Niemiec i Woch
Beda zmiany prawa po tragicznym wypadku w Warszawie Taki plan ma Ministerstwo Sprawiedliwosci ktore nie wyklucza nawet wprowadzenia do kodeksu karnego nowej kategorii czynu jaki jest zabojstwo drogowe. Takie przepisy ma juz czesc krajow Unii Europejskiej w tym Niemcy i Wochy. Jestem przeciwny zmianom prawa pod konkretna sytuacje. Bo wciaz jest zbyt mao policji i zbyt mao kontroli drogowych elektronicznych pomiarow predkosci fotoradarow. To trzeba w pierwszej kolejnosci zmienic a nie zaczynac od pospiesznego "grzebania" przy kodeksie karnym mowi Onetowi prof. Maciej Gutowski adwokat.
Wypadek na Trasie azienkowskiej wstrzasna Polska. Polacy za zaostrzeniem kar SONDAZ
Opinie publiczna zbulwersowa tragiczny wypadek na Trasie azienkowskiej. Sprawca wypadku ukasz Zak czeka na ekstradycje do Polski a tymczasem w kraju toczy sie dyskusja na temat surowosci kar za przestepstwa drogowe. Z najnowszego sondazu UCE Research dla Onetu wynika ze zdecydowana wiekszosc Polakow uwaza ze sprawcy podobnych wypadkow powinni byc sadzeni jak za zabojstwo. Pewna roznice w podejsciu do tej kwestii widac jednak w roznych grupach wiekowych.
"Beda mieli ze mna problem". Prezydent stawia rzadowi warunek
- Jezeli chodzi o wspoprace ws. ambasadorow zawsze jest pole do kompromisu. Chciabym zeby zwyczaje ktore byy w Polsce przez 35 lat we wspopracy prezydenta z ministrem spraw zagranicznych byy realizowane - mowi prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Marcinem Fijokiem w "Graffiti" w Polsat News. Uzna ze szef MSZ Radosaw Sikorski amie wszelkie zasady w tej materii. Zapewni ze jesli rzad nadal bedzie uwaza ze to on decyduje kto bedzie ambasadorem "to rzadzacy beda miec problem" z gowa panstwa.