science
Krzysztof Kowalski Szukac trzeba do skutku
Ojczyzna ma prawo posyac zonierzy do walki na wojne ma prawo narazac ich na smierc. Ale gdy polegna ojczyzna ma obowiazek zrobic wszystko co w jej mocy aby pogrzebac ich z honorami oddac im nalezna czesc nawet po upywie kilku dekad a nawet stulecia.
Koncern Boeing produkował samoloty B-17 na potrzeby Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Maszyny zabierały duży ładunek bomb, działka pokładowe zapewniały dużą siłę ognia, dlatego nazywano je latającymi fortecami. Od 1943 r. alianci używali ich do bombardowania na terenie Niemiec hitlerowskich obiektów przemysłowych oraz militarnych. Aby unikać pocisków artylerii przeciwlotniczej, B-17 latały na dużej wysokości. Natomiast żeby bronić się przed atakami myśliwców, startowały w tzw. Bomb Group – po 18 maszyn, trzy eskadry po sześć samolotów. Z kolei Bomb Group łączyły się już w powietrzu, niezależnie od miejsca startu, po trzy, tworząc formację bojową Combat Box. Taka formacja liczyła 54 maszyny, była w stanie skutecznie zbombardować pas o szerokości 600 metrów i długości 2 kilometrów (120 hektarów). W takim „dywanie utkanym z bombowców” pewnym problemem było utrzymanie miejsca w szyku. Zdarzały się wypadki. Wczesnym rankiem 19 lipca 1944 r. z brytyjskiego lotniska Knettishall w hrabstwie Suffolk wystartowała 388. Bomb Group. Celem było niemieckie miasto Schweinfurt. Pilota bombowca o wdzięcznym imieniu własnym „Little Boy Blue” zaniepokoiło działanie turbokompresora. Aby to sprawdzić, obniżył wysokość i uplasował się w ogonie swojej formacji. Gdy stwierdził należytą moc silnika, zaczął się wznosić, chcąc powrócić na swoje miejsce w szyku. Niestety, pomylił formacje, sąsiednią wziął za własną, w rezultacie usiłował zająć miejsce w 96. Bomb Group. Działo się to na wysokości 15 000 stóp (4500 metrów). Kadłub „Little Boy Blue” został rozcięty na dwoje śmigłem innego bombowca. Załogę B-17 stanowiło dziesięć osób. Naoczni świadkowie – ludzie na ziemi – zaobserwowali na niebie trzy spadochrony. Dwóch spadochroniarzy przeżyło, ciało trzeciego znaleziono w pobliżu. Przednia część rozciętego bombowca wpadła w korkociąg, uderzenie w ziemię wywołało eksplozję, powstał krater, który z latami zniknął, rozorany przez rolników. Poszukiwania pozostałych członków załogi dały rezultat połowiczny: odnaleziono szczątki pięciu ludzi, dwóch uznano za zaginionych. Po 80 latach odnaleziono ciała amerykańskich żołnierzy Upłynęło 80 lat. DPAA – Defense POW/MIA Accounting Agency – w Departamencie Obrony USA, odpowiedzialna za repatriację jeńców wojennych i osób zaginionych podczas walk, postanowiła ponownie poszukać szczątków dwóch członków załogi uznanych za zaginionych. O pomoc poproszono brytyjską Cotswold Archaeology. Badacze użyli najnowocześniejszego sprzętu – magnetometrów, georadarów, wykrywaczy metali. W świat właśnie poszedł komunikat, że misja się powiodła. Analiza DNA umożliwiła identyfikację szczątków dwóch pilotów: Waltera Malaniaka i Aarona Brinkoetera. Zostali pochowani z wojskowymi honorami. Wyrażając pełne uznanie dla tej akcji, należy wszakże zauważyć, że w Polsce dzieje się podobnie. Wszystkich tego rodzaju działań nie sposób wymienić w felietonie, ale o jednym wspomnieć wypada: archeolodzy z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku prowadzą wykopaliska, które rozpoczęły się w maju i potrwają do listopada. Jest to XI etap badań archeologicznych na Westerplatte, zainicjowanych w 2016 r. przez nowo utworzone Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Strona internetowa tej placówki informuje: „Tuż po wojnie na obszarze WST, oddalonym od zamieszkanych dzielnic Gdańska, odbywało się detonowanie niewybuchów. W latach 60. XX w. wzniesiono tam słynny pomnik, który przez kolejne dekady był świadkiem wizyt światowych dygnitarzy. Ale dopiero osiem lat temu zaczęto należycie podchodzić do odkrywania tajemnic skrywanych przez ziemię na Westerplatte”. Czytaj więcej 24 grudnia 1936 r. szef SD i Sicherheitspolizei Reinhard Heydrich poinformował Adolfa Hitlera, że wokół marszałka ZSRR Michaiła Tuchaczewskiego powstała nieformalna grupa wysokich rangą oficerów Armii Czerwonej, którzy namawiają Stalina do utworzenia z Wielką Brytanią i Francją antyhitlerowskiego paktu mającego na celu przygotowanie wojny prewencyjnej przeciw Niemcom. Wydarzenie to potwierdził mieszkający w Paryżu były rosyjski generał armii białych Nikołaj W. Skoblin, który przed wojną współpracował zarówno z NKWD, jak i SD. Poszukiwania nie są bezowocne. Na nowym cmentarzu żołnierzy Wojska Polskiego na terenie półwyspu już spoczęli żołnierze odnalezieni w 2019 r. Miejsce pochówku bohaterów pozostawało zapomniane przez 80 lat, mimo że znajdowało się w samym centrum Westerplatte, kilkanaście metrów od głównego traktu spacerowego prowadzącego do pomnika Obrońców Wybrzeża. Komunikat Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 poinformował, że obowiązek ojczyzny został spełniony: „Uroczysty pochówek bohaterów był dopełnieniem powinności wobec poległych polskich żołnierzy, który spełnia dzisiaj Polska”.
PREV NEWSSamolot z gumy i lotnik na sznurku. Odkrywcze projekty
NEXT NEWSPawe epkowski Narodziny Polskiego Panstwa Podziemnego
43 studentow zagineo bez sladu jednej nocy. Zeznania swiadkow wymuszano torturami
Tym co najbardziej boli rodziny zaginionych dekade temu studentow z Meksyku jest fakt ze sprawa wciaz nie zostaa rozwiazana. Chociaz wydaje sie niemal pewne ze 43 osoby ktore 26 wrzesnia 2014 r. rozpyney sie w powietrzu juz od dawna nie zyja to jednak ich cia nigdy nie znaleziono. Rodzice i przyjaciele zaginionych wciaz domagaja sie odpowiedzi od wadz prowadza wasne sledztwa organizuja demonstracje.
Spedzi 46 lat w celi smierci. Sad podja decyzje w sprawie 88-letniego Japonczyka
Sad w Shizuoka po ponownym rozpoznaniu sprawy uniewinni 88-letniego Japonczyka ktory spedzi 46 lat w celi smierci. Iwao Hakamada zosta pierwotnie skazany na kare smierci za cztery morderstwa ktorych mia dokonac w 1966 r. Jedna z jego ofiar mia byc szef fabryki sosu sojowego w ktorej pracowa.
Piatek z niespokojna pogoda. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyda na piatek ostrzezenia przed silnym wiatrem dla dwoch wojewodztw ponocnej Polski. Ponadto na Batyku przewidywany jest bardzo silny sztorm a w gebi kraju pojawia sie rowniez burze z ulewnym deszczem. Sprawdz gdzie pogoda bedzie stanowia zagrozenie.
Andrzej Duda ostro o propozycji Adama Bodnara. "Zle sie czu"
Andrzej Duda zasugerowa ze nie podpisze ustawy wprowadzajacej zmiany w Trybunale Konstytucyjnym. W rozmowie z Polsat News powiedzia ze "na razie wszystko wskazuje na to ze sa tam elementy niezgodne z Konstytucja". Prezydent ostro wypowiedzia sie takze o propozycji ministra sprawiedliwosci aby sedziowie przechodzili weryfikacje i skadali akt czynnego zalu. Mia chyba gorszy dzien zle sie czu powiedzia na temat Adama Bodnara. Prezydent negatywnie odnios sie takze do decyzji PKW w sprawie odebrani pieniedzy PiS.
Beda zmiany prawa po tragedii w Warszawie Ekspert wskazuje rozwiazania z Niemiec i Woch
Beda zmiany prawa po tragicznym wypadku w Warszawie Taki plan ma Ministerstwo Sprawiedliwosci ktore nie wyklucza nawet wprowadzenia do kodeksu karnego nowej kategorii czynu jaki jest zabojstwo drogowe. Takie przepisy ma juz czesc krajow Unii Europejskiej w tym Niemcy i Wochy. Jestem przeciwny zmianom prawa pod konkretna sytuacje. Bo wciaz jest zbyt mao policji i zbyt mao kontroli drogowych elektronicznych pomiarow predkosci fotoradarow. To trzeba w pierwszej kolejnosci zmienic a nie zaczynac od pospiesznego "grzebania" przy kodeksie karnym mowi Onetowi prof. Maciej Gutowski adwokat.
Wypadek na Trasie azienkowskiej wstrzasna Polska. Polacy za zaostrzeniem kar SONDAZ
Opinie publiczna zbulwersowa tragiczny wypadek na Trasie azienkowskiej. Sprawca wypadku ukasz Zak czeka na ekstradycje do Polski a tymczasem w kraju toczy sie dyskusja na temat surowosci kar za przestepstwa drogowe. Z najnowszego sondazu UCE Research dla Onetu wynika ze zdecydowana wiekszosc Polakow uwaza ze sprawcy podobnych wypadkow powinni byc sadzeni jak za zabojstwo. Pewna roznice w podejsciu do tej kwestii widac jednak w roznych grupach wiekowych.