Konflikt wsrod rosyjskich opozycjonistow. Michai Chodorkowski podja nieatwa decyzje

"Natychmiast poprosiłem moich prawników o przygotowanie pozwu o zniesławienie" Polityk Michaił Chodorkowski nie pozwie Fundacji Walki z Korupcją (FWK), prowadzonej przez niegdysiejszych współpracowników Aleksieja Nawalnego, aby nie zaszkodzić reputacji rosyjskiej opozycji. W wywiadzie udzielonym dziennikarzowi Aleksandrowi Pliuszczewowi powiedział, że uważa filmowe śledztwo w sprawie zamachów na pracowników FWK — rzekomo zleconych przez współzałożyciela Jukosu Leonida Niewzlina — za bezpośredni atak na niego samego. Chodorkowski zwrócił uwagę, że jego nazwisko zostało wymienione w filmie ponad 40 razy . Wpadka w rosyjskiej telewizji. Główny propagandysta pośrednio skrytykował Putina. "Konieczna jest dymisja" "Miałem pierwszą taką reakcję, kiedy zobaczyłem to wszystko w filmie. A potem moi koledzy (...) obejrzeli go, dokładnie policzyli i powiedzieli mi: »Michaile Borysowiczu, to ty jesteś tu głównym bohaterem«. Oczywiście natychmiast poprosiłem moich prawników o przygotowanie pozwu o zniesławienie" — powiedział polityk. "Zjednoczyć ludzi, abyśmy razem walczyli z reżimem Putina" Chodorkowski powiedział, że prawdopodobieństwo wygrania procesu w Wielkiej Brytanii było bardzo wysokie, ale uznał, że " byłby to kolejny cios dla rosyjskiej opozycji" — po ciosie, który FWK już zadała swoim filmem i atakami na członków Komitetu Antywojennego ". "Sam zdecydowałem, że być może nie, nie złożę jeszcze pozwu o zniesławienie" — wyjaśnił Michaił Chodorkowski. Śmierć Aleksieja Nawalnego to dla rosyjskiego reżimu za mało. Władze znalazły sposób, by zniszczyć też jego adwokatów Rosyjski opozycjonista podkreślił jednak, że wciąż uważa się za "jednego z liderów rosyjskiej opozycji politycznej" i postrzega swoją rolę jako jednoczenie ludzi sprzeciwiających się prezydentowi Władimirowi Putinowi i bezprawnej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę. "Jestem znaczącym elementem rosyjskiej opozycji. Poparcie społeczne nie jest tym, czego szukam. Mam raczej inną funkcję w rosyjskim ruchu demokratycznym: jestem osobą, która stara się znaleźć i pomóc innym znaleźć kompromis" — stwierdził Chodorkowski. "Staram się budować koalicję. (...) Tak postrzegam swoją rolę: będę starał się zjednoczyć ludzi, abyśmy razem walczyli z reżimem Putina, walczyli z tą wojną" — podsumował opozycjonista. Odkrył tajemnice jednostki 29155, która jest asem w rękawie Putina. "Ci szpiedzy prowadzili życie, którego można było im pozazdrościć. Znamy ich lepiej niż ich żony" 12 września FWK oskarżyła Niewzlina o organizowanie ataków na przedstawicieli rosyjskiej opozycji za granicą . Spory wśród rosyjskich opozycjonistów Śledztwo wykazało, że współzałożyciel Jukosu i najbliższy współpracownik Chodorkowskiego zlecił zamachy na Leonida Wołkowa na Litwie, Iwana Żdanowa w Szwajcarii i Aleksandrę Pietrachkową, żonę ekonomisty Maksima Mironowa, w Argentynie. Dowody przedstawione przez FWK (korespondencja, nagrania audio i wideo) zostały uzyskane od pewnego "pośrednika" o imieniu Andriej Matus. Rosja wymaga transformacji. Widmo imperializmu krąży nad rosyjską opozycją FWK wysłała zebrane informacje do organów ścigania krajów, w których przebywa Niewzlin, z prośbą o jego aresztowanie i postawienie przed sądem. Biznesmen odpowiedział, że nie ma nic wspólnego z atakami i nazwał dane przedstawione w filmie "sfabrykowanym przeciekiem z Moskwy" . Michaił Chodorkowski stwierdził, że oskarżenia przeciwko Niewzlinowi (jego dawnemu współpracownikowi) "zostały wysunięte na podstawie informacji opublikowanych przez Russia Today" i przyznał, że mogło dojść do "prowokacji ze strony Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)".