Biznesmen dosta milion zotych dofinansowania od rzadu PiS. Inwestycja od lat stoi w ruinie

Jabłoń jest niewielką miejscowością na północy woj. lubelskiego, w której mieszka około 4 tys. mieszkańców. To właśnie tutaj Fundacja Witaszków kupiła kilka działek, a wśród nich ta, na której mieści się pałac Zamoyskich wraz z budynkami gospodarczymi. Według ustaleń informatora "Gazety Wyborczej" na tym terenie miał powstać Ośrodek Spotkań Młodych. Nieruchomość, w której miałby on funkcjonować, to kompletna ruina. Dach jest podziurawiony, a okna powybijane. Na budynku znajdują się jednak dwie tabliczki. Na pierwszej można przeczytać: "DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW BUDŻETU PAŃSTWA. Fundusz Patriotyczny — Edycja 2022. Wolność Po Polsku. Zakup nieruchomości na Ośrodek Spotkań Młodych. DOFINANSOWANIE: 1 000 000 zł. CAŁKOWITA WARTOŚĆ: 1 176 373,40 zł". Ujawniamy e-maile grupy, w której działa Ordo Iuris Na drugiej z kolei: "Dofinansowano ze środków Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego w ramach Funduszu Patriotycznego — edycja 2022. Wolność po polsku". Biznesmen o ultrakatolickich poglądach Na czele Fundacji Witaszków, która zakupiła nieruchomość, stoi Paweł Witaszek. Jest to 59-letni biznesmen o ultrakatolickich poglądach działający w wielu branżach m.in. spożywczej, finansowej i nieruchomościach. Mężczyzna przekazał 60 tys. zł na organizację Pro Prawo do Życia prezentującej w wielu miastach drastyczne zdjęcia z rozerwanymi płodami. Zaangażował się także w projekt Collegium Intermarium, czyli uczelnię Instytutu Ordo Iuris. Kontrowersyjny projekt Ordo Iuris trafił do sejmowych komisji. Chodzi o osoby transpłciowe Z ustaleń "GW" wynika, że Fundacja Witaszków wnioskowała w 2022 r. o dofinansowanie w wysokości 5 mln zł na zakup nieruchomości w Jabłoni. Ostatecznie otrzymała milion zł. W tym miejscu miał powstać Ośrodek Spotkań Młodych, jednak od tego czasu w tej sprawie nic się nie dzieje. Dziennikarz "GW" zapytał o ten pomysł w pobliskiej szkole. — Co takiego? Pierwsze od pana słyszymy o tym pomyśle. Jak to się ma nazywać? — odpowiadają sekretarka i wicedyrektorka szkoły, które są zaskoczone. Podobne głosy są w także w Muzeum Augusta Zamoyskiego oraz w urzędzie gminy. Nikt z Fundacji Witaszków nie odpowiedział na próby kontaktu ze strony gazety. Ordo Iuris w "ekspresowym tempie" atakuje Rafała Trzaskowskiego. Mają pomysł jak cofnąć jego decyzję