Static Ad
Static Ad
Blogs
Home/entertainment/Problemy z ostatnia wola Stanisawa Tyma. Prawo polskie stawia sprawe jasno

entertainment

Problemy z ostatnia wola Stanisawa Tyma. Prawo polskie stawia sprawe jasno

Zgodnie z ostatnia wola Stanisaw Tym zyczy sobie aby jego prochy spoczey w sercu natury wsrod drzew przy jego domu w Zakatach. Niestety polskie prawo nie pozwala rozsypywac prochow ani przetrzymywac ich poza cmentarzem. Dziaania takie postrzegane sa w Polsce jako wykroczenie przeciwko porzadkowi publicznemu oraz godnosci zmarego. Grozi za to grzywna ale nie tylko.

December 11, 2024 | entertainment

Stanisław Tym zmarł 6 grudnia w wieku 87 lat. Zyskał rozpoznawalność dzięki współpracy z reżyserem Stanisławem Bareją, tworząc scenariusze do jego filmów i występując w nich jako aktor. Szczególną sympatię publiczności zdobył rolami w kultowych polskich filmach , takich jak "Rejs" czy "Miś". Nieoficjalnie przekazano, jaka była ostatnia wola aktora co do pochówku. Wypełnienie jej może okazać się niewykonalne ze względu na obowiązujące w Polsce prawo. Zgodnie z ostatnią wolą, Stanisław Tym życzył sobie, aby jego prochy spoczęły w sercu natury, wśród drzew przy jego domu w Zakątach . To właśnie tam, z dala od zgiełku miasta, artysta odnajdywał spokój i inspirację — przekazał "Super Express", powołując się na informacje przekazane przez bliskich aktora. Co na to polskie prawo? Już 65 lat temu do Sejmu weszła ustawa na temat pochówku zmarłych i tego, jakie są dokładne wytyczne, jeśli chodzi o miejsce spoczynku. Przyjęta dokładnie 31 stycznia 1959 r. w 12. artykule, punkcie trzecim, mówi, że: "Groby ziemne i groby murowane przeznaczone na składanie zwłok i szczątków ludzkich, mogą się znajdować tylko na cmentarzach ". Podobnie rzecz się ma, jeśli chodzi o katakumby i inne tradycyjne rodzaje pochówku. Wedle obowiązujących w Polsce przepisów także prochy po zmarłym można pochować tylko i wyłącznie na cmentarzach . Nawet w wypadku ostatniej woli prawo stawia sprawę jasno: każdy, kto zgodnie z wolą zmarłego zechce wypełnić taki zapis w testamencie, może trafić na miesiąc za kratki i otrzymać grzywnę do 5 tys. zł . Działania takie postrzegane są w Polsce jako wykroczenie przeciwko porządkowi publicznemu oraz godności zmarłego.

SOURCE : kultura
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS