Wyrazne wzrosty w USA. SP500 z kolejnym rekordem

Najnowsze dane sugerują, że można co najwyżej mówić o lekkim spowolnieniu. Wcześniejsze zaniepokojenie wywołane zostało sięgającą 50 punktów bazowych obniżka stóp procentowych przez FOMC. Inwestorzy przestraszyli się, że władze monetarne zdecydowały się na tak mocny ruch by gwałtownie ożywić zduszoną gospodarkę. Przez niemal cały sesyjny dzień indeksy notowały wzrosty, choć w przypadku Nasdaq i S&P500 pojawiły się momenty zawahania. Na ich tle nad wyraz spokojnie prezentował się indeks największych blue chipów Dow Jones IA, który po silnym wzroście na otwarciu wahał się w dosyć wąskim zakresie. Ostatecznie na zamknięciu czwartkowej sesji prestiżowa średnia przemysłowa DJ IA zyskiwała 0,62 proc. Wskaźnik szerszego rynku S&P500 wzrósł o 0,40 proc. notując 42-gi w tym roku rekord. Z kolei technologiczny Nasdaq Composite zyskał 0,60 proc. Dane jakie w czwartek trafiły na parkiet potwierdziły, że stan amerykańskiej gospodarki jest solidny. Finalny odczyt PKB za II kwartał został nieznacznie podniesiony z 2,9 do 3,0 proc. w ujęciu annualizowanym. Ożywienie z poprzedniego kwartału odzwierciedlało przede wszystkim wzrost wydatków konsumpcyjnych, inwestycji w zapasy i wydatków biznesowych. W pierwszych trzech miesiącach roku PKB wzrósł w zrewidowanym w górę tempie 1,6 proc. Ponownie zaskoczyły dane z rynku pracy. Wbrew oczekiwanemu wzrostowi liczby osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych, ta nieoczekiwanie spadła o 4 tys. do 218 tys., osiągając najniższy poziom od czterech miesięcy. Dowodzić to może utrzymującej się odporności tego segmentu i nadal jego dużego potencjału. Eksperci podkreślają, że dla nastrojów na parkiecie o wiele większe znaczenie będzie miał rządowy raport o stanie rynku pracy, obejmujący stopę bezrobocia, zmianę zatrudnienia i wynagrodzenia, który opublikowany zostanie w przyszły piątek. Optymistycznie wypadł też raport o zamówieniach na dobra trwałego użytku. W sierpniu nie uległy zmianie w porównaniu z lipcem, podczas gdy ekonomiści spodziewali się ich skurczenia. Rozczarowani mogli poczuć się Inwestorzy, którzy którzy czekali na komentarz prezesa Fed Jerome'a ​​Powella. Niestety nie otrzymali żadnych szczegółów na temat perspektyw gospodarczych ani ścieżki polityki pieniężnej. W czwartek impuls prowzrostowy parkietom dała prognoza Microna, jednego z czołowych przedstawicieli sektora półprzewodników. Rozbudziła ona nowe nadzieje związane z technologią sztucznej inteligencji, gdyż sugeruje utrzymujący się wysoki popyt na układy pamięci wykorzystywane do rozwoju AI. Kurs papierów Microna rósł momentami o ponad 13 proc. Na wartości zyskiwały też udziały innych znanych producentów chipów w tym Applied Materials czy ASML Holding. Równie spektakularnie jak walory Microna zachowywały się akcje Southwest Airlines. Cena rosła o około 11 proc. po tym, jak przewoźnik lotniczy podniósł prognozę przychodów na trzeci kwartał i zatwierdziły skup akcji o wartości 2,5 mld USD. Firma ogłosiła również kilka zmian w swoim modelu biznesowym, próbując odeprzeć atak aktywisty Elliott Investment Management. Pod presją znalazły się udziały przedstawicieli sektora energetyczno-surowcowego. Powodem była taniejąca mocno ropa, której notowania zeszły do najniższego poziomu od dwóch tygodni.