Blogs
Home/business/Wyniki Orlenu. PiS mowi o "katastrofie" koalicja wskazuje na Daniela Obajtka

business

Wyniki Orlenu. PiS mowi o "katastrofie" koalicja wskazuje na Daniela Obajtka

- Trudno nazwac to inaczej niz katastrofa - oceni wyniki Orlenu Marek Suski z PiS. Podczas posiedzenia Komisji ds. Energii Klimatu i Aktywow Panstwowych politycy spierali sie o przyczyny strat Grupy Orlen. KO odpieraa te zarzuty nazywajac je "zbyt daleko posunietymi". - Co doprowadzio do takiej sytuacji - pyta Krzysztof Gadowski. - Odpowiem menadzer z Pcimia - wtorowa mu jego partyjny kolega Mariusz Popielarz. Do omowienia wynikow Orlenu nie zostali dopuszczeni dyrektorzy z Grupy. PiS domagao sie bowiem stawienia na posiedzeniu...

November 21, 2024 | business

Przewodniczący komisji zarzucał koalicji rządzącej, że chce ukryć "katastrofalną sytuację", jaka ma miejsce w . - 3,5 mld zł strat, przy zysku wynoszącym 4,7 mld zł w III kwartale 2023 r., zatrzymanie wielkiej inwestycji w Olefiny III, a dotychczasowy rozwój spółki jest kwestionowany. - mówił poseł. odpierali te zarzuty, mówiąc, że słowo "katastrofalne" jest " ". - PiS chce wąsko rozpatrywać temat na dzisiejszym posiedzeniu. Trzeba zadać pytanie: skąd wzięły się takie wyniki? Co doprowadziło do takiej sytuacji? Jakie działania podejmował wcześniej zarząd Orlenu? - stawiał pytania Krzysztof Gadowski KO. W jego opinii , aby rzetelnie omówić kondycję spółki. - Warto również poruszyć kwestię wniosków prokuratorskich, które się pojawiły - dodawał. zauważył, że na posiedzenie nie przyszedł żaden przedstawiciel zarządu Orlenu lub kierownictwa Ministerstwa Aktywów Państwowych. - Orlen nie przysłał nikogo z 9-osobowego zarządu, aby odpowiedzieć na pytania posłów i złożyć wyjaśnienia w sprawie katastrofalnych wyników spółki. Widocznie . - mówił poseł. Poseł PiS podczas komisji po zmianie władzy z tymi za czasów prezesury Daniela Obajtka. - II kwartał ubiegłego roku: 6 mld 19 mln zł zysku. Ten rok: 26 mln zł. III kwartał ubiegłego roku: 4,5 mld zł zysku. III kwartał tego roku: zaledwie 188 mln zł - wymieniał. - - pytał polityk opozycji. Jego zdaniem to dezercja zarządu Orlenu i MAP. Jego partyjny kolega dodawał, że to nie jest chwilowy kryzys. - Obserwujemy wyników od dłuższego czasu - ocenił polityk PiS. zauważył, że wyniki składowe są o wiele lepsze. - - mówił podczas posiedzenia komisji. Odniósł się również do zatrzymania sztandarowej inwestycji Orlenu za czasów Obajtka, czyli rozbudowy kompleksu w głównym zakładzie Orlenu w Płocku. - Jeśli chodzi o zatrzymanie inwestycji, mamy tu do czynienia z . Tak jak trzeba było ostudzić projekt CPK, tak samo należy podejść do Orlenu - stwierdził poseł. Polityk KO zauważył, że inwestycja miała początkowo kosztować 12 mld zł, a ostatecznie kwota wzrosła do 50 mld zł. - - stwierdził Lamczyk. Z kolei odpierał zarzuty polityków PiS o "katastrofalne wyniki" Orlenu po zmianie rządu. W jego ocenie są one wynikiem tego, co działo się przez wiele lat w Grupie Orlen. - "Złote zęby" były również finansowane z budżetu spółki. Trzeba patrzeć na całość - te - powiedział. - Mamy do czynienia z ciągłością. Powinniśmy rozmawiać o przyczynach takiego stanu rzeczy. To nie jest efekt działań od 1 stycznia 2024 r., ale - wtórował mu . Ostro ostatnie wyniki Orlenu skomentował . - Czasy polskich spółek się skończyły. [...] Słowo "katastrofalne" jest wręcz delikatne. Dla mnie - ostrzegał polityk partii Jarosława Kaczyńskiego. - Jeśli nie otrzymamy żadnego uzasadnienia ze strony Orlenu, , ponieważ działa na niekorzyść interesów Skarbu Państwa i może doprowadzić do jej upadku. Możemy domniemywać, że sytuacja spółki jest o wiele gorsza niż pokazują to medialne informacje - dodawał. Przewodniczący Suski odpowiedział jednak na ten apel, że komisja nie ma takich uprawnień. Na tak ostre zarzuty natychmiast odpowiedział poseł (KO). - Mam wrażenie, że intencją posłów PiS jest uniknięcie dyskusji i utrwalenie przekazu, że sytuacja spółki jest katastrofalna. Pytacie, skąd wzięła się "zła sytuacja" i co jest jej przyczyną? Odpowiem: "Z Pcimia" - odparł. Z opinią o "katastrofalnej" sytuacji Orlenu nie zgodził się również . Wskazał, że aby uczciwie przedstawić sytuację, trzeba przeanalizować: trendy historyczne, otoczenie makroekonomiczne, odpisy i aktualizacje na inwestycje rozpoczęte przez poprzedni zarząd czy wydatki z funduszu wypłat cen i rekompensat. - Gdyby ktoś z was przeczytał te dane ze zrozumieniem, tej całej dyskusji by nie było. Najpierw należy zapoznać się z podstawami ekonomii spółek, a dopiero potem dyskutować - odpowiedział politykom PiS. - Karol Wolff, dyrektor Biura Strategii i Transformacji Strategicznej Orlenu oraz Jakub Ruszel, dyrektor wykonawczy ds. Zarządzania Ryzykiem i Zgodnością. W opinii przewodniczącego z PiS nie mieli oni wystarczających uprawnień, a największa partia opozycyjna domagała się stawienia się na komisji członków zarządu Orlenu. Z taką opinią nie zgadzali się dyrektorzy, którzy przybyli na komisję. - My z racji tego, że jesteśmy na giełdzie, musimy ważyć każde słowo - powiedział. W połowie listopada Orlen pokazał wyniki. Natomiast . " Zobaczmy, jak wyglądałby bez efektów księgowych, wpłat od państwa i strat wynikających z błędów zarządczych ostatnich lat" - komentowała wyniki Grupa na platformie X. Grupy Orlen osiągnęły poziom 67,936 mld zł, co oznacza w porównaniu z poprzednim rokiem. Koncern zaznaczył jednak, że obniżenie przychodów dotyczyło głównie segmentów takich jak rafineria, energetyka i gaz, przy czym częściowo zostało to zrównoważone wzrostem przychodów w obszarach petrochemii, detalu oraz wydobycia. Koncern przeprowadził kolejne odpisy aktualizujące , co było głównie wynikiem decyzji inwestycyjnych podjętych przez poprzedni zarząd. W trzecim kwartale 2024 roku Grupa Orlen osiągnęła wynoszące 67,9 mld zł, przy jednoczesnym funkcji korporacyjnych do poziomu 394 mln zł.

SOURCE : interiabiznes

LATEST INSIGHTS