Blogs
Home/business/Trump szokuje swiat z rozmysem

business

Trump szokuje swiat z rozmysem

Czas srodkowoeuropejski w ktorym funkcjonuje przewazajaca czesc Unii Europejskiej rozni sie od wschodnioamerykanskiego o szesc godzin. Oczywistym standardowym nastepstwem tej roznicy jest na przykad przekadalnosc zamkniecia giedowego w Nowym Jorku na poranne otwieranie sie parkietow w Europie.

Trump szokuje świat z rozmysłem
February 04, 2025 | business

Od objęcia urzędu 47. prezydenta USA przez Donalda Trumpa światu, a w szczególności Europie doszedł całkiem nowy wątek niepewności – cóż tam znowu postanowił pod koniec swojego dnia, czyli w naszym środku nocy. Dysponujący ogromną realną siłą gospodarze Białego Domu bardzo zasadnie tytułowani byli prezydentami świata, ale ten obecny od pierwszych dni swoją pochopnością, zmiennością i nieodpowiedzialnością decyzji zaskakuje i szokuje. Uderzył aż 25-procentowymi cłami w najbliższych sąsiadów z południa i północy, czyli w Meksyk i Kanadę, ale po ich adekwatnej odpowiedzi postanowił kij na razie schować i wyciągnął marchewkę zawieszenia handlowego haraczu na 30 dni. Absolutnie nie oznacza to jednak, że podwinął ogon – wycofał się czasowo jedynie taktycznie, licząc że w okresie przejściowym będzie mógł wymóc na rządach Meksyku i Kanady działania, które stały się teoretyczną podstawą jego pierwotnych decyzji. Notabene w debacie z premierem Justinem Trudeau prezydent Donald Trump podtrzymał absurdalną tezę, w obszarze geopolityki chyba rekordowo niedorzeczną ze wszystkich, jakimi ostatnio obrażał różne państwa – że Kanada jednak powinna zostać 51. stanem USA. Na innym froncie ciekawe, jak rozwinie się celne starcie amerykańsko-chińskie. Donald Trump zapowiedział, że nałożenie na razie haraczu w wysokości 10 proc. – który oczywiście doczekał się błyskawicznej odpowiedzi Pekinu – to zaledwie „pierwsza salwa”. Wywiera presję na Xi Jinpinga w kwestii porozumienia handlowego. Komunistyczny cesarz absolutnie nie ma jednak zamiaru zejść ze ścieżki zepchnięcia przez Chińską Republikę Ludową do 2049 r. Stanów Zjednoczonych Ameryki z najwyższego stopnia globalnego podium. Unia Europejska na razie zastygła w oczekiwaniu na ewentualny ruch prezydenta USA. Poniedziałkowy nieformalny szczyt Rady Europejskiej (RE) w Brukseli przebiegał w cieniu zagrożenia wojną handlową, grożącą ze strony naszego najważniejszego sojusznika z Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO). Prezydenci i premierzy oczywiście potwierdzili wspólnotową solidarność. Z jednej strony potwierdzili konieczność dialogu i opierania unijno-amerykańskich relacji handlowych na podstawach biznesowych, natomiast z drugiej przypomnieli, że UE może postąpić identycznie jak państwa dotychczas uderzane dekretami Donalda Trumpa. Przy czym ewentualny celny odwet Europy byłby w swojej skali porównywalny raczej z odpowiedzią Chin, a nie Kanady. Politykę celną w imieniu UE prowadzi Komisja Europejska (KE), a decyzja o tym, jak zareagować, powinna zapaść błyskawicznie. Według opinii szefów państw i rządów organ wykonawczy ma pełne upoważnienie i zaufanie, aby podejmować ewentualne decyzje odwetowe. Oczywiście przy uwzględnieniu fundamentalnej okoliczności, że Ameryka jest najbliższym przyjacielem Europy oraz opoką NATO. Wśród unijnych reakcji zwraca uwagę dokonanie odkrycia przez Robertę Metsolę, przewodniczącą Parlamentu Europejskiego (PE). Goszcząc na poniedziałkowym szczycie stwierdziła, że w obliczu „lawiny decyzji z Waszyngtonu” europejski sposób podejmowania decyzji jest zbyt skomplikowany i długotrwały. Święte słowa, wystarczy wyobrazić sobie standardowy obieg decyzyjny ewentualnej odpowiedzi na cła. Najpierw konieczna byłaby decyzja polityczna RE, potem jej przetworzenie na projekt wykonawczy KE, ale później praca machiny legislacyjnej, czyli PE oraz ministerialnej Rady UE. Według Roberty Metsoli unijna wspólnota musi być wreszcie gotowa do tego, by błyskawicznie podejmować decyzje, nawet drastyczne.

SOURCE : pb
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS