Sensacyjne wiesci. "Poufne dane wywiadowcze" na wraku luksusowego jachtu

Wszystko przez to, że właściciel jachtu, Mike Lynch, miał w nim przechowywać bardzo wrażliwe dane, które są kluczowe z punktu widzenia służb wywiadowczych państw Zachodu, w tym Wielkiej Brytanii czy USA. Taką informację potwierdziły CNN cztery niezależne źródła. Z doniesień amerykańskich mediów wynika, że Lynch miał "nie ufać" przechowywaniu danych w chmurze, dlatego na pokładzie , w którym składował dyski twarde z wrażliwymi informacjami. Takie informacje mieli przekazać śledczym ocalali pasażerowie jachtu. CNN przypomina, że Lynch . Przedsiębiorca działał właśnie w tej branży, gdzie stworzył swoją firmę Darktrace. "Początkowo lokalne służby obawiały się, że złodzieje mogą próbować dotrzeć do wraku, aby znaleźć kosztowną biżuterię i inne wartościowe przedmioty wciąż znajdujące się na pokładzie jachtu. Teraz obawiają się, że wrak może być również interesujący dla zagranicznych rządów, w tym Rosji i Chin. Służby apelują więc, aby jacht był ściśle strzeżony, zarówno pod wodą, jak i na powierzchni" — czytamy w CNN. Jacht Bayesian zatonął w połowie sierpnia u wybrzeży Sycylii. Na jego pokładzie znajdowało się . Po kilku dniach poszukiwań odnaleziono ciała ofiar. To przedsiębiorca technologiczny Mike Lynch, jego 18-letnia córka Hannah Lynch, prezes Morgan Stanley International Jonathan Bloomer, jego żona Judy Bloomer, Chris Morvillo, prawnik z Clifford Chance, który reprezentował Lyncha oraz jego żona, Neda Morvillo. Wśród uratowanych była natomiast żona Lyncha, Angela Bacares.