Ogromna kara dla Iveco Poland

238 mln zł kary na spółkę Iveco Poland oraz 10 dystrybutorów samochodów ciężarowych nałożył prezes Urządu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Kary w łącznej wysokości ponad 2,5 mln zł otrzymało również 10 menedżerów. Decyzja dotyczy zmowy między importerem samochodów ciężarowych Iveco Poland i dystrybutorami tych aut, która trwała od blisko 10 lat. Nieuczciwe porozumienie polegało na tym, że Iveco Poland i dystrybutorzy ustalili obszary, na których pierwszeństwo obsługi klienta miał lokalny dystrybutor. Jeśli z prośbą o ofertę zwracał się potencjalny nabywca z innego, wówczas sprzedawca kierował go do konkurencyjnego dystrybutora lub przedstawiał niekorzystną ofertę, w ten sposób zniechęcając do korzystania z usług dystrybutora innego, niż wynikało to z zawartej zmowy rynkowej. Poza obszarami wyznaczonymi dilerom importer miał również własny teren, na którym w pewnym okresie przyznał sobie wyłączność na sprzedaż niektórych rodzajów ciężarówek. Iveco Poland utrzymywało podział rynku przez stosowanie rabatów i bonusów okresowych za wyniki w sprzedaży. Firma wywierała naciski na dilerów, aby skłonić ich do rezygnacji ze sprzedaży pojazdów klientom z innych obszarów. Dyscyplinowała również tych, którzy nie stosowali się do ustaleń, np. odbierając im rabaty. Dilerzy również brali aktywny udział w zmowie. Niektórzy przekazywali sobie informacje o potencjalnych nabywcach, jak również umawiali się między sobą, który z nich będzie miał prawo złożyć danemu klientowi ofertę zakupu. Podział rynku wspierany był ustalaniem cen. Przedsiębiorcy wymieniali się informacjami na temat cen zawartych w ofertach kierowanych do klientów. Miało to na celu przede wszystkim zniechęcenie potencjalnych nabywców do kupowania ciężarówek u innego dilera, niż wynikało to z ustaleń, oraz unikanie rywalizacji cenowej między dilerami. — Niedozwolone porozumienia przedsiębiorców zawsze oznaczają straty dla odbiorców ich produktów lub usług. Podział rynku oznacza, że kupujący nie mogą skorzystać z konkurencyjnej oferty. Zmowy cenowe natomiast to brak możliwości zakupu produktów taniej niż po z góry ustalonych cenach. Tak było w przypadku zmowy na rynku samochodów ciężarowych — mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. Iveco Poland ma zapłacić 155 mln zł. Na pozostałych 10 przedsiębiorców zostały nałożone kary w wysokości od 411 tys. do ponad 48,8 mln zł. Kary w wysokości od 77 to 490 tys. zł zostały nałożone również na dziesięciu menedżerów — największa na dyrektora generalnego Iveco Poland. Decyzja prezesa UOKiK nie musi oznaczać końca kłopotów przedsiębiorców. — Przypominam, że kto poniósł szkodę wskutek naruszenia prawa konkurencji, może złożyć do sądu cywilnego pozew przeciwko każdemu z podmiotów, który złamał prawo. Składając pozew, należy wskazać dochodzoną kwotę odszkodowania. Ustalając jej wysokość, należy rozważyć scenariusz alternatywny, czyli jak wyglądałaby sytuacja na rynku w przypadku braku naruszenia. Co do zasady szkodą będzie nadwyżka w zapłaconej cenie, która powstała w wyniku stosowania antykonkurencyjnych praktyk — wyjaśnia Tomasz Chróstny.