Odwracaja sie od Elona Muska po wyborze Donalda Trumpa. "Wstydze sie"

Matt Hiller, pracownik akwarium na Hawajach, który od 2023 r. sprzedaje w internecie naklejki uderzające w Muska, przyznał, że dzień po wyborach w USA jego interes osiągnął największe jak dotychczas obroty. Zdaniem Hillera ludzie dostrzegli, jak miliarder "superzłoczyńca" kupuje sobie drogę do amerykańskiej administracji i "to ich zdenerwowało". On sam zaczął sprzedawać naklejki po tym, jak zrezygnował z kupna Tesli, bo zauważył, jak Musk po przejęciu serwisu społecznościowego Twitter (obecnie X) zaczął na nim "wzmacniać okropnych ludzi i uciszać innych". Hiller zdradził, że dziennie sprzedaje kilkaset naklejek, głównie właścicielom tesli, z takimi tekstami jak "Anti Elon Tesla Club", "Kupiłem to, zanim Elon oszalał" oraz z wizerunkiem Muska w makijażu klauna z podpisem "Kosmiczny klaun". "Nadal kocham mój samochód, ale myślę o tym, czy popieram tego rodzaju zachowanie, kiedy nim jeżdżę. " — powiedziała Amerykanka Mika Houston w rozmowie z "The Guardian", która jest właścicielką tesli od trzech lat. "Był czas, że Pamiętam, jak powiedziałam mężowi, że dla własnego sumienia powinnam sprzedać ten samochód" — powiedziała inna rozmówczyni. Donald Trump: właściciele aut elektrycznych powinni zgnić w piekle Eksperci, z którymi rozmawiał "The Guardian", nie mają pewności, że oburzenie na postępowanie Muska zaszkodzi marce, która wciąż dominuje na rynku sprzedaży aut elektrycznych w USA. Wprawdzie ostatnio Tesla odnotowała kilkuprocentowy spadek sprzedaży, ale analitycy przypisują to zwiększonej konkurencji oraz już nieco przestarzałej ofercie aut od Muska. " — jeszcze. Myślę, że tak się stanie, ale okaże się, których konsumentów przyciągnie, a których straci" — ocenia Stephanie Valdez Streaty, dyrektor ds. analiz branżowych w Cox Automotive. Inny wątek to wpływ polityki Trumpa, który jest... krytycznie nastawiony do samochodów elektrycznych. Prezydent elekt powiedział m.in. że właściciele takich pojazdów powinni "zgnić w piekle". Ostatnio nieco złagodził ton, ale nadal sporą zagadką jest jego dalsze podejście do tej gałęzi gospodarki.