Home/business/Odszed z korporacji by pracowac na farmie ziemniakow. Niczego nie zauje

business

Odszed z korporacji by pracowac na farmie ziemniakow. Niczego nie zauje

Zmniejszy wynagrodzenie o 50 proc. i odszed z pracy w sprzedazy by pracowac na farmie ziemniakow. To najlepsza lekcja biznesu mowi w rozmowie z Business Insiderem Tyler Heppell.

September 08, 2024 | business

Mojemu ojcu, rolnikowi z dziada prapradziada wychowanemu na 104-letniej farmie ziemniaków w Kolumbii Brytyjskiej, narodziny trzech synów jawiły się niczym wygrany los na loterii. Niestety, żaden z nas nie chciał pracować na roli. Po ukończeniu studiów biznesowych w 2017 r. zatrudniłem się w firmie z listy Fortune 500. W sprzedaży trzeba mieć mentalność zwycięzcy — ciężko pracować, być konsekwentnym i zdyscyplinowanym. Ponieważ przez całe życie uprawiałem sporty zespołowe, jestem osobą nastawioną na rywalizację i początkowo czerpałem radość z zawodowych wyzwań. Ale po czterech latach stopniowo czułem, że tracę cel. Dni spędzałem na obdzwanianiu ludzi, pukaniu do kolejnych drzwi i próbach sprzedaży, i tak tydzień po tygodniu. Codziennie musiałem się golić, wciskać w garnitur i uczestniczyć w milionie telekonferencji. Wszystko było takie korporacyjne. Pewnego dnia dotarło do mnie, że wolę pracować fizycznie w pocie i znoju, niż siedzieć w pokoju i rozmawiać z właścicielem firmy. Doszedłem do wniosku, że prostsze życie przyniesie mi więcej radości. Tak więc w 2022 r. zrezygnowałem z pracy. Postanowiłem wrócić na rodzinną farmę, przepracować rok i zastanowić nad kolejnym krokiem. I tak pokochałem farmę Miałem poczucie satysfakcji, której brakowało mi w świecie sprzedaży — poczucie dobrze wykonanej, ciężkiej pracy. To uczucie, którego nie można kupić. Jako dziecko nie lubiłem pomagać na farmie. Łączyło się to z wytężoną fizyczną pracą, a ogólne doświadczenie nie było pozytywne. Ale wróciwszy jako dorosły, stałem się elementem większej układanki. Ponosiłem też odpowiedzialność za kierowanie operacjami i zarządzanie zespołami. Podobało mi się również to, że mogłem pracować z rodziną. Rolnictwo to styl życia. Na początku moja równowaga między życiem zawodowym a prywatnym nieco ucierpiała. Ale dzięki innowacjom intensywny sezon nie wymaga już sześciodniowego tygodnia harówki. W przeciwieństwie do tego, czego doświadczyło pokolenie moich rodziców, obecnie, jeśli jesteś rolnikiem, możesz utrzymać balans między życiem zawodowym a prywatnym. By wrócić na farmę, pogodziłem się z mniejszą pensją W sprzedaży w ciągu jednego roku zarabiałem około 150 tys. dol. Jako rolnik obniżyłem wynagrodzenie o 50 proc. To była gorzka pigułka do przełknięcia. Ale teraz zdaję sobie sprawę, że było warto. Na farmie nauczyłem się więcej o biznesie niż pracując w firmie z listy Fortune 500. Dzięki mediom społecznościowym luka płacowa również nieco się zmniejszyła. W 2022 r. publikowałem filmy na TikTok, aby podnieść świadomość na temat gruntów rolnych, które miały zostać przejęte przez rząd chcący wykorzystać je w innym celu. Posty zyskały na popularności, a liczba odbiorców mojego konta stale rosła. Teraz publikuję posty w mediach społecznościowych, aby zachęcić kolejne pokolenie do powrotu do rolnictwa Według kanadyjskiego urzędu statystycznego około 1,6 proc. mieszkańców Kanady to rolnicy. Zgodnie z raportem Royal Bank of Canada w ciągu najbliższych 10 lat 40 proc. rolników przejdzie na emeryturę. Będziemy potrzebować młodszego pokolenia, aby nadrobić zaległości i nadal mieć dostęp do lokalnych produktów. Postrzegam rolników jako promyk nadziei w każdej społeczności. Na naszej farmie mamy coś, co nazywamy Dniami Brzydkiego Ziemniaka. Tego dnia oddajemy nasze "brzydkie" zbiory społeczności za darmo. Rolnicy walczą z wieloma wyzwaniami, ale mogą pomóc społecznościom, w których żyją, zwłaszcza biorąc pod uwagę rosnące koszty żywności i życia. Mój dzień wygląda teraz inaczej niż w korporacji. Rano, o godz. 7.00, przyjeżdżam na farmę, aby sprawdzić zamówienia. Zwykle mam dwa lub trzy spotkania dziennie dotyczące kwestii operacyjnych, bezpieczeństwa lub dotacji dotyczących gruntów rolnych. Następnie sprawdzam zbiory. Odpowiadam również za wszystkich kierowców ciężarówek, ponieważ pola ziemniaków znajdują się około godziny drogi od naszego gospodarstwa. Muszę więc upewnić się, że mamy wystarczającą liczbę ciężarówek jeżdżących tam i z powrotem. Praca rolnika łączy się z wieloma różnymi obszarami, ale lubię ją, ponieważ każdy dzień jest inny i pełen wyzwań. Nie wyobrażam sobie powrotu do świata korporacji, chyba że rozpocznę działalność związaną z rolnictwem. Mam teraz 30 lat i prawdopodobnie zostało mi jeszcze 30 lat pracy na roli. Moim celem jest stworzenie farmy, która przetrwa kolejne sto lat. Mam nadzieję, że pewnego dnia będę miał dzieci, które zdecydują się ją przejąć.

SOURCE : businessinsider_pl
RELATED POSTS

LATEST INSIGHTS